Amazing Alex
Z czym kojarzy się wam fińskie studio Rovio? No tak, oczywiście, poprawna odpowiedź może być tylko jedna... Jeszcze nie tak dawno szerzej nieznana firma położona na rubieżach Europy, stała się jedną z najlepiej rozpoznawalnych i lubianych marek na świecie, a wszystko to dzięki jednej, jedynej produkcji, która zawojowała serca nawet nie milionów, a miliardów ludzi!
Mowa oczywiście o Angry Birds, najpopularniejszej gry wszech czasów, która została pobrana ponad miliard razy na smartfony i tablety, i to zaledwie w ciągu niecałych trzech lat od premiery. Produkcja zaprojektowana przez Jaakko Iisalo zapewniła swoim twórcom ogromny majątek, ale również sprawiła, że każda kolejna produkcja Rovio staje się ważnym wydarzeniem wydawniczym w skali całego globu. Krytycy i fani traktują gry fińskiego zespołu nieco inaczej, wymagając od nich znacznie więcej, nic więc dziwnego, że premiera Amazing Alex zaowocowała sporą ilością komentarzy oraz wieloma recenzjami, zazwyczaj jak najbardziej pozytywnymi. Moim zdaniem Amazing Alex, bo tak nazywa się nowa gra logiczna Rovio, jak najbardziej zasługuje na uwagę, nie ma jednak szans osiągnąć podobnej popularności jak „Wkurzone ptactwo.” Inna sprawa, że Alex przypomina mi grę, do której już zawsze będę czuł ogromny sentyment, a muszę również przyznać, że dość często zdarza mi się do niej powrócić...
Tą grą jest The Incredible Machine, kultowa dzisiaj produkcja studia Dynamix, pierwsza odsłona chyba najlepiej znanej serii gier logicznych, jakie kiedykolwiek zawitały na ekranach komputerów PC. Zabawny, a zarazem niezwykle inteligentny cykl produkcji doczekał się sporej ilości klonów i naśladowców, jednym z nich jest właśnie Amazing Alex.
Nowa gra Rovio wykorzystuje tę samą koncepcję, która podbiła serca tysięcy fanów główkowania i inteligentnej rozrywki, tyle że została ona ślicznie opakowana i oczywiście powstała z myślą o urządzeniach przenośnych wykorzystujących systemy operacyjne iOS i Android.
Alex jest łebskim, energicznym chłopcem, który ma zdecydowanie za dużo czasu. Zamiast jednak marnotrawić go na głupoty, jak czynią to współczesne nastolatki (przepraszam za drobny smrodek moralizatorski), Alex uwielbia konstruować rozmaite maszyny z rzeczy, które akurat ma pod ręką. W samej produkcji czeka na nas ponad 100 plansz, na których czeka nas to samo wyzwanie – przetransportować wybraną rzecz z punktu A do punktu B. Jak tego dokonać? Za pomocą niezwykłych konkstrukcji budowanych za pomocą książek, deskorolki, piłek, miechów i setek innych przedmiotów. Starsi użytkownicy pomyślą być może w tym momencie o pomysłowym Dobromirze i będą mieli rację.
W grach tego typu należy zwrócić szczególną uwagę na fizykę zachowań przedmiotów umieszczonych w różnych miejscach i sytuacjach. W Amazing Alex, podobnie zresztą jak w The Incredible Machine, prawa fizyki obowiązują, ale jedynie w pewnym stopniu. Oznacza to, że poszczególne przedmioty zachowują się w budowanych przez nas ciągach reakcji łańcuchowych dokładnie tak, jak powinny, nie powinno jednak nikogo dziwić, że istnieje możliwość zawieszenia dowolnej rzeczy w powietrzu...
Amazing Alex z pewnością zainteresuje użytkowników w bardzo różnym wieku, a specjalnie z myślą o młodszych graczach przygotowano rozbudowany samouczek, powoli wprowadzający w tajniki rozgrywki. Również piękna, kreskówkowa grafika i wesoła muzyka mają sprawić, by wyzwania intelektualne nie znużyły zbyt wcześnie młodych adeptów gier logicznych.
Amazing Alex to bardzo ciekawie zrealizowany następca prawdziwej legendy wśród produkcji logicznych. Moim zdaniem Rovio utrzymało wysoki poziom, do którego zdążyło nas już przyzwyczaić. Dlatego warto dać szansę Aleksowi i wciągającej rozgrywce oferowanej przez grę, tym bardziej, że znajdziemy sporo wersji nowej produkcji Rovio. Normalna wersja na Androidzie kosztuje 3,99 zł. Za wersję HD zapłacimy z kolei 10,24 zł. Gdyby ktoś zechciał wcześniej wypróbować Amazing Alex, może pobrać darmową wersję demo. Produkcja na iOS kosztuje z kolei 0,79 euro.
[inpl:gamerank rank="4.5"]