TikTok ogranicza działalność w Rosji
Władze Rosji uchwaliły ustawę o "fałszywych wiadomościach", a w ramach odpowiedzi, TikTok postanowił zawiesić usługi realizowane na terenie tego kraju. Wiele influencerek i streamerek może stracić sporą część zarobków.
Ustawa o której mowa dotyczy rozsiewania szkodliwych i fałszywych według Kremla informacji. Nowe rosyjskie prawo ma wobec tego być bardzo względne i skutkować w najgorszych przypadkach ogromnymi grzywnami, a niekiedy nawet i karą więzienia.
TikTok, który (szczególnie wśród młodych) jest jedną z najpopularniejszych aplikacji mobilnych dostępnych na rynku, postanowił w ramach odpowiedzi na rosyjskie prawo - zawiesić część usług, które realizowane były w tym kraju.
W oficjalnym oświadczeniu chińskiego giganta czytamy, że chociaż serwis uznawany jest za ujście kreatywności, rozrywki, wolności i zacieśniania więzi międzyludzkich, nie może pozostać wobec takich zmian obojętny - zwłaszcza w obliczu trwającej wojny.
Dowiadujemy się również, że TikTok wstrzymuje na terenie Rosji nadawanie na żywo (prowadzenie livestreamów), a także publikowanie nowych treści. Nie wiadomo do kiedy mają obowiązywać wdrożone przez serwis restrykcje.
Nie ulega wątpliwości, że najbardziej stratne na tych sankcjach będą rosyjskie streamerki i influencerki, które najpewniej mogą zostać odcięte od głównego źródła dochodu. Nie jest niczym przełomowym stwierdzenie, że dla wielu młodych Rosjanek, TikTok stanowił wiodące i sztandarowe narzędzie zarobkowe.
Chińska aplikacja cieszy się obecnie sporym uznaniem wśród młodzieży na całym świecie, nierzadko przebijając popularnością Facebooka, Instagrama i Snapchata. Dla ogromnej ilości, prócz medium rozrywkowego, TikTok stanowi wielowymiarowe i zróżnicowane narzędzie generowania pieniędzy. Streamerki i influencerki z Rosji będą jednak musiały przejść na przymusowy urlop.
-------------------------------------------------------------------------------