Tym razem ruch PlayStation zdaje się podkreślać ich zainteresowanie esportem - bowiem firma, która znalazła się na ich celowniku, Repeat.gg jest najbardziej znana jako platforma do rozgrywek online i organizacji turniejów w takich tytułach jak Fortnite, PUBG, League of Legends, Call of Duty: Warzone czy DOTA 2.
Repeat.gg gości turnieje, które mogą dawać przepustkę o łatwiejszy start w świecie profesjonalnego esportu. Platforma zorganizowała już ponad 100 tysięcy rozgrywek od momentu założenia w 2015 roku. Aktualnie konto posiada tam około 2,3 miliona aktywnych graczy.
Według Stevena Robertsa, wiceprezydenta Sony do spraw globalnej sceny gier competitive, połączenie z Repeat pozwoli graczom na rywalizację w dużo szerszym zakresie niż to miało miejsce do tej pory. Jednocześnie obiecał, że to dopiero początek szturmu PlayStation na świat esportu.
Oczywiście dobicie targu między obiema firmami niczego nie zmienia jeśli chodzi o działalność Repeat.gg. Nadal będą organizować rozgrywki na różnych platformach, nie tylko PlayStation - także na pecetach czy telefonach komórkowych.
Umowa pomiędzy PlayStation a Repeat nie jest pierwszą próbą PS jeśli chodzi o podbój rynku esportu. Pierwsze oznaki zainteresowania były widoczne już w marcu 2021, kiedy to firma połączyła się z EVO - organizacją zajmującą się turniejami bijatyk. W portfolio EVO znajdują się między innymi wydarzenia dotyczące Mortal Kombat, Street Fighter czy Dragon Ball.
Oprócz esportu, PlayStation coraz bardziej rozpycha się na rynku gier-usług - to właśnie stąd pomysł na wykupienie Bungie. Aktualne plany Sony dotyczą co najmniej 12 gier tego typu gotowych do 2025 roku. Jedną z takich gier ma być Factions, czyli samodzielna gra multiplayer, oparta o uniwersum The Last of Us Part II.
