Deadlock - twórcy Counter-Strike’a pracują nad kolejną sieciową grą
Wyciekła nowa strzelanka o nazwie Deadlock. Jest to hero shooter oferujący sieciową rozgrywkę. Za produkcję gry odpowiedzialna jest firma Valve, czyli popularny producent Counter-Strike’a i Doty 2.
Informacje o tej grze przekazał znany informator Gabe Follower. W przeszłości publikował on wiele rzetelnych przecieków związanych m.in. z Counter-Strike: Global Offensive i jego kontynuacją w postaci Counter-Strike 2. Rzeczony wyciek ma mieć swoje źródło wśród testerów, którzy mieli już okazje testować Deadlocka. Produkcja ma być nową wieloosobową strzelanką przypominającą nieco hybrydę Valoranta, Overwatcha, SMITE i Team Fortress 2. Potyczki toczone będą w formacie 6 vs 6 na ogromnych mapach. Jeśli chodzi o konwencję tematyczną, to uświadczymy tutaj sporo świata fantasy wymieszanego ze steampunkiem.
Magowie, dziwne stworzenia i roboty. Szybka podróż za pomocą pływających szyn, podobnie jak w Bioshock Infinite - możemy wyczytać. Wg. Gabe Followera, Deadlock miał początkowo zawierać sporo elementów rodem ze Sci-Fi ze światów Half-Life i Portal. Nie do końca przyjazny odbiór ze strony fanów zainicjował zwrot kierunku rozwoju gry - deweloperzy zdecydowali się skupić bardziej na tematyce fantasy.
Na opublikowanych zrzutach ekranu dojrzeć możemy, że Deadlock zaoferuje klasy postaci i unikalne umiejętności przypisane do każdego bohatera. Projekty postaci mają być inspirowane uniwersum Doty 2, natomiast mapy przypominać "europejskie współczesne steampunkowe miasta".
Wydaje się, że czasy, kiedy Valve na czele z szefem firmy Gabe Newellem bardzo regularnie wydawali kolejne duże gamingowe produkcje, przeminęły już bezpowrotnie. Od 2007 roku firma miała naprawdę kapitalną passę, w dostarczaniu uznanych gier na rynek. Właśnie w tym roku ukazał się Portal, czyli bardzo uznana zręcznościowa gra logiczna. W podobnym czasie Valve uraczyło wszystkich miłośników wieloosobowych strzelanek produkcją o tytule Team Fortress 2, o której można powiedzieć bardzo wiele, ale nie można odmówić jej faktu, że to nadal grywalna i ciesząca się popularnością gra.
W kolejnych latach doczekaliśmy się z kolei innych hitów na czele z Left 4 Dead i jego kontynuacją. Obie gry mocno wpasowały się w preferencje miłośników gier o tematyce zombie. Finalnie 2011 rok przyniósł kontynuację uznanego hitu z 2007 roku. Mowa o Portalu 2, który zgarnął przytłaczająco pozytywne recenzje i stanowi rozwinięcie historii oryginalnego Portala.
2012 rok był z kolei rewolucyjny dla Valve, jeśli chodzi o rozwój esportowej sceny popularnego Counter-Strike’a. To data debiutu gry Counter-Strike: Global Offensive. Marka ta przez ponad dekadę święciła triumfy na arenach esportowych, także z udziałem polskich graczy m.in. słynnej Złotej Piątki i ery Virtus.pro. Szacuje się, że w CS:GO zorganizowano blisko 7 tys. turniejów, w pulach których znalazło się przeszło 162 miliony dolarów.
Nie mniej rewolucyjna dla esportowego świata była premiera Doty 2, czyli popularnej do dzisiaj MOBY i jednocześnie prawdziwego konkurenta League of Legends od Riot Games. Dota 2 na przestrzeni ostatnich przeszło dziesięciu lat dosyć mocno się rozwinęła i praktycznie w każdym roku zaakcentowała swoją obecność w sporcie elektronicznym. Od premiery Doty 2 bardzo długo musieliśmy czekać na kolejny hit powstały spod ramienia Valve.W 2023 roku na światło dzienne wyszedł Counter-Strike 2, jako kontynuacja uznanego CS:GO.
Czy Deadlock ma szansę ma być kolejną prominentną produkcją z portfolio firmy Gabe’a Newella? Tego byśmy życzyli wszystkim graczom, szczególnie miłośnikom taktycznych i dynamicznych strzelanek.