My Hero Academia: Francuska cosplayerka podbija sieć

“My Hero Academia" to manga i anime, które podbiły serca fanów w ostatnich latach. Cosplayerzy nie są obojętni na to zjawisko i często publikują swoje kolejne projekty w oparciu właśnie o tę produkcję. Nie inaczej jest z "Shikarakumi" z Francji, która wcieliła się w jedną z najważniejszych bohaterek.

Manga, która zdobyła świat

Historia "My Hero Academia" rozpoczęła się w 2014 roku. Wówczas na światło dzienne wyszła pierwsza część mangi, czyli japońskiego komiksu. Ten zakochany w tego rodzaju sztuce azjatycki kraj od razu zachwycił się "Akademią Bohatera". Łatwo się domyślić, że na mandze twórcy nie poprzestali i projekt ten nabierał kolejnych form i ewoluował. Warto dodać, że w Japonii kultura mangi czy anime jest tak bardzo rozwinięta, że interesują się nią ludzie niemal z każdego przekroju wiekowego.

Niedługo później - jak to bardzo często bywa w japońskiej kulturze - szybko pojawiło się anime - czyli serial animowany na podstawie komiksu i osadzony właśnie w tym uniwersum. W naszym kraju "My Hero Academia" emitowana była na antenie telewizji Polsat Games.

Reklama

Do tej pory wydanych zostało 34 tomy mangi serii głównej oraz pięć tomów serii "My Hero Academia Smash!!". Anime doczekało się 113 odcinków plus sześciu specjalnych. Uniwersum to jest na tyle popularne, że wielu cosplayerów od dłuższego czasu inspiruje się, tworząc projekty kostiumów postaci z "My Hero Academia".

Osiągają one wielką popularność, gdyż ta produkcja posiada miliony oddanych fanów. Oficjalne konta serialu mają nawet po milion obserwujących na Instagramie, więc to doskonale pokazuje skalę popularności tego japońskiego projektu. Jedną ze znanych cosplayerek jest "Shikarakumi". To ona kilka miesięcy temu zachwyciła wielu wykonaniem swojego stroju jednej z postaci "My Hero Academia". Wielu nie mogło wyjść z podziwu.

"My Hero Academia" popularyzowane przez cosplaye

Jak wiemy, mangi głównie popularne są w Japonii i innych azjatyckich krajach. Moda ta dopiero od kilku lat dociera do tak zwanej zachodniej kultury. Mowa tu głównie o Europie, gdyż Amerykanie nadal nie do końca są przekonani do tego rodzaju sztuki. Powodem tego jest zapewne ogromna ilość własnych dóbr kultury, co jest wystarczające, by nie sięgać dalej. Inaczej jest z Europą.

W naszym regionie kultura Japonii i Korei Południowej, a także Chin jest bardzo chętnie poznawana. Wielu młodych ludzi zafascynowanych jest tamtym regionem świata. Przekłada to się także na zainteresowanie mangą, anime czy innymi elementami tamtejszej kultury.

Pomaga też w tym cosplay. Wielu twórców "ożywia" postacie znane z japońskich czy koreańskich produkcji i projekty te publikowane są najczęściej na Instagramie, gdzie zdobywają niemałą popularność. Jedną z artystek tworzących cosplaye jest "Shikarakumi". Kobieta opublikowała cosplay Tsuyu Asui.
Ujrzał on światło dzienne już w grudniu ubiegłego roku, lecz nadal jest on bardzo często rozpowszechniany. Przede wszystkim uwagę skupia na sobie zielony kostium, który świetnie przylega i może imitować swego rodzaju skórę. Ciemnozielone włosy również świetnie korelują z kolorystyką całego stroju.

Na uwagę zasługuje także makijaż. Jest on zrobiony w ten sposób, by twarz Francuzki mocno przypominała wizerunek oryginalnej bohaterki z "My Hero Academia". Wpis na Instagramie z tym cosplayem zebrał niemal 20 tysięcy polubień, co jest świetnym wynikiem w mediach społecznościowych. Nie można się jednak temu dziwić. Wiemy jednak, że mieszkanka Francji szykuje już kolejne, bardzo interesujące dzieła.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama