WD Black P10 Game Drive - test dysku

​Produkty gamingowe to duży i szybko rosnący segment, którym interesuje się coraz więcej producentów sprzętu komputerowego.

W sklepach pojawia się coraz więcej rzeczy określonych jako "gamingowe". Jednak o ile nie dziwią gamingowe myszki, klawiatury czy monitory, o tyle na przykład gamingowy kabel HDMI, o którym ostatnio czytałem, wprawił mnie w konsternację (poza tym, że był designerski, posiadał diodę LED i kosztował przynajmniej kilka razy tyle, co standardowe przewody tego typu, nie różnił się od nich niczym). Początkowo nie byłem też przekonany do gamingowego dysku przenośnego WD Black P10 Game Drive. I dalej nie jestem przekonany do określania go mianem gamingowego (bo nadaje się do grania tak samo, jak wiele innych), ale nie zmienia to faktu, że jest to po prostu świetny dysk - czy to dla gracza, czy nie.

Reklama

WD Black P10 Game Drive jest dyskiem o kompaktowych wymiarach 118 x 88 x 20,8 milimetrów. Waży 230 gramów. Całość została wykonana z połączenia tworzywa sztucznego z metalem, a od spodu zamontowano cztery gumowe nóżki, dzięki którym "twardziel" nie przemieszcza się przypadkowo po biurku. Zastosowana matowa powłoka jest odporna na palcowanie oraz zarysowania. Wygląd w przypadku dysku przenośnego nie jest może najważniejszy, ale w przypadku WD Black P10 Game Drive z pewnością trzeba go potraktować jako atut.

Dysk podłączamy do komputera za pomocą złącza USB 3.0. W opakowaniu można także znaleźć kabel do USB-A. O dziwo, nie pomyślano o przewodzie USB-C, który staje się już przecież powoli dominującym standardem. Na szczęście nikt nie powinien mieć też problemu z połączeniem WD Black P10 Game Drive za pomocą USB 3.0.

Czasem pomówić o tym, co najważniejsze w kontekście dysku twardego (szczególnie gamingowego!). Zanim przystąpiłem do testów, tu i ówdzie spotkałem się z opinią, że jest to jedno z najszybszych urządzeń na rynku w kategorii 2,5 cala. Po osobistym sprawdzeniu go muszę przyznać, że w istocie tak jest. Zapis i odczyt sekwencyjny na poziomie nawet do 130 MB/s to doskonały wynik, który zapewnia błyskawiczne działanie zarówno gier, jak i programów czy filmów w rozdzielczości 4K. Przypomnijmy, że WD Black P10 Game Drive to dysk przenośny, a zapewnia takie same możliwości i komfort działania, jak standardowe dyski z najwyższej półki. Co ważne, został on sformatowany jako exFAT, dzięki czemu można go z powodzeniem przenosić między pecetem a - na przykład - konsolą.

WD Black P10 Game Drive to absolutnie rewelacyjny dysk. Można się śmiać z określania go jako sprzęt stricte gamingowy, ale gdy zaczniemy rozmowę o tym, jak ten sprzęt wygląda i - przede wszystkim - działa, trzeba będzie odłożyć żarty na bok. To rzeczywiście jedno z najszybszych rozwiązań, jakie znajdziecie obecnie na rynku. A ile trzeba zapłacić za to "naj"? Około 600 złotych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Western Digital
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama