Zapomniany remake legendarnego GoldenEye 007 dostępny w sieci
W ubiegły weekend w rękach jednego z fanów pojawił się remake legendarnej strzelanki Goldeneye 007, przygotowywany przez Microsoft i Rare, lecz ostatecznie anulowany. Do niemal dokończonej produkcji dotarł hiszpański youtuber, a teraz w sieci znaleziono pliki zapomnianej produkcji.
Jak donosi serwis Ars Technica, te znaleźć można bez większych problemów i zabezpieczeń. Wewnątrz znajduje się między innymi plik NFO datowany na sierpień 2007 roku, więc całkiem możliwe, że piracka kopia powstała już lata temu i po prostu czekała na odkrycie przez internet.
Spakowany folder zajmuje podobno 231 MB i zawiera folder o nazwie Bean, co - jak wiemy - było nazwą kodową remake’u. Z wspomnianego pliku NFO można się dowiedzieć, że całość zgrano z usługi Partnernet dla konsoli X360, przeznaczonej dla deweloperów i dzisiaj już dawno wyłączonej.
Właściciele X360 za pomocą Partnernet mogli dzielić się zestawami deweloperskimi konsoli i rozwijanymi projektami, ale inicjatywę wyłączono pod koniec cyklu produkcyjnego tej konsoli, ponieważ z serwerów zaczęło "wyciekać" coraz więcej przeróżnych gier oraz informacji.
Co z Goldeneye 007? Ars Technica zapewnia, że bez problemów uruchomiło niedokończoną produkcję na emulatorze Xenia pod Windows 10, bez żadnych dodatkowych manewrów, kompilowania czy edytowania. Pliki zostały odpowiednio spreparowane, by nie wymagać konsoli.
Wszystko działa rzekomo sprawnie, nawet po przejściu na okno w 4K. Jedynymi kłopotami wydają się być drobne zacięcia podczas ładowania obiektów oraz muzyki już w trakcie grania. Działa nawet tryb rywalizacji na podzielonym ekranie, w pełnych 60 klatkach na sekundę - dużo lepiej niż na N64.
Zagadką pozostaje fakt, dlaczego remake nigdy się nie ukazał, skoro - jak widać - był już niemalże gotowy. Na to pytanie odpowiedzi nie poznamy zapewne nigdy, choć studio Rare pozostaje aktywne do dzisiaj. W przeszłości mówiło się, że Microsoft nie doszedł do porozumienia z Nintendo.
