Ważne zmiany wśród rekordów prędkości grania w Mario

​Jeszcze kilka lat temu speedrunning gier wideo - przechodzenie tytułów na czas, w jak najszybszy sposób - był małą niszą w szerszym świecie gier wideo, lecz obecnie wyrasta na bardzo popularne zajęcie wśród miłośników wirtualnej rozrywki, nagłaśniane przez duże imprezy: GDQ oraz ESA.

Rywalizować w ten sposób można w niemal dowolnej produkcji, a ogromna społeczność zgromadzona na stronie Speedrun.com ustala zasady, zbiera najlepsze czasy, weryfikuje wszystkie podejścia i tak dalej. Jak można się domyślić, im popularniejsza gra, tym większe zainteresowanie.

Nie bez znaczenia jest także siła nostalgii. Właśnie dlatego jedną z najczęściej podejmowanych produkcji są przeróżne odsłony serii Mario. To doprowadziło także do faktu, że większość rekordów jest wyśrubowanych do perfekcji, a o różnicy na liście wyników decyduję drobne błędy i milisekundy.

Reklama

Właśnie dlatego wszelkie roszady na szczycie list dla Super Mario Bros. czy Super Mario 64 są ogromnym wydarzeniem, a w ostatnich dniach doszło do zawirowań w obu tych produkcjach, co porównać można chyba tylko z nowymi rekordami świata na Igrzyskach Olimpijskich.

Pierwszy był niejaki "tavenwebb2002", który pobił rekord Super Mario Bros. w kategorii Any%. To zdecydowanie najbardziej popularna dziedzina, a Any% oznacza po prostu ukończenie gry dowolnym sposobem, w odróżnieniu na przykład od 100%, które wymaga ukończenia gry na sto procent.

W ubiegłym roku Kosmic przeszedł klasyczne Mario w 4 minuty, 55 sekund i 913 milisekund, osiągając czas, który uznawano za technicznie niewykonalny. Kilka miesięcy później udało się zejść niżej, do 4:55 i 796 milisekund, szlifując osiągnięcie, które miało być nieosiągalne dla człowieka.

Tavenwebb2002 nie poddawał się jednak i trzy dni temu przeszedł grę w 4 minuty, 55 sekund i 746 milisekund. Wystarczy mrugnięcie oka, by nie zarejestrować różnicy w porównaniu z poprzednim wynikiem. Nowy rekordzista zapewnia jednocześnie, że będzie dalej szlifował osiągnięty czas.

Szalenie popularne jest także Super Mario 64, gdzie znaleźć można między innymi bardzo wymagającą kategorię "120 Star", gdzie celem jest - jak sugeruje nazwa - zebranie wszystkich 120 gwiazdek. Tutaj prym wiodą dwaj gracze: cheese i puncayshun, rotujący na szczycie listy.

Obecnie liderem jest cheese, który jako pierwszy zszedł dwa lata temu do poziomu godziny i 40 minut. Teraz także może pochwalić się ogromnym osiągnięciem, jako pierwszy na świecie gracz rejestrując czas poniżej jednej godziny i 39 minut.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mario
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama