Terraria nie trafi na platformę Stadia, ponieważ Google zablokowało konto twórcy gry

​Terraria jednak nie trafi na platformę streamingową Google Stadia po tym, jak firma zablokowała autorowi gry konta w swoich usługach.

Twórca gry Terraria zrezygnował z wydania tytułu na platformie Stadia po tym, gdy w niewytłumaczalny sposób wszystkie jego konta Google zostały zablokowane. Andrew Spinks postawił producentowi ultimatum w poniedziałek, po tym, jak nie otrzymał odpowiedzi, dlaczego jego profil na YouTube doczekał się bana w połowie stycznia.

Ponadto odebrano mu dostęp do aplikacji, które kupił na Google Stadia, a także do danych zgromadzonych na dysku Google oraz koncie pocztowym Gmail, którego używał przez ponad 15 lat. Dwa dni temu fani zauważyli, że Terraria otrzymała ocenę i datę premiery wydania na Google Stadia od europejskiej agencji ratingowej PEGI.

Reklama

Jednak jedyną oficjalną informacją, że Terraria miała trafić na platformę streamingową Amerykanów było ogłoszenie Spinksa o anulowaniu projektu. Niegdyś Terraria pozostawała jedną z pierwszych gier dostępnych w ramach Google Play Pass, czyli odpowiednika Apple Arcade na Androida, która trafiła tam jesienią 2019 roku. Terraria, wydana przez 505 Games jest nadal dostępna w sklepie Google Play Store.

Warto przypomnieć, że Google ogłosiło zamknięcie Stadia Games and Entertainment co oznacza, że usługa nie dostarczy własnych gier, ale będzie bazować na produkcjach od zewnętrznych deweloperów.

Stadia została uruchomiona w listopadzie 2019 roku. Obecnie w serwisie dostępnych jest około 140 gier. Konkurencją dla usługi Google pozostaje GeForce Now, który radzi sobie na rynku nie najgorzej.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Terraria
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama