Rime: Twórcy gry ponieśli porażkę w walce z crackerami
Hszpańscy deweloperzy zadeklarowali, że usuną zabezpieczenia Denuvo w grze Rime, gdy tylko te zostaną złamane przez piratów.
Przedstawiciel TequilaWorks zapewniał wówczas: "Przeprowadzaliśmy w studiu różne dyskusje na temat Denuvo, i jednym z kluczowych punktów każdej rozmowy było to, że chcemy zapewnić jak najlepsze doświadczenie każdemu, kto zagra w Rime. Rime to bardzo osobiste doświadczenie, opowiedziane zarówno przy pomocy obrazu, jak i dźwięku. Kiedy gra zostaje złamana, powstaje ryzyko, że pojawią się problemy związane z obiema tymi kwestiami. Chcemy zrobić wszystko, by zapobiec temu w Rime. Jesteśmy bardzo oddani tej sprawie, ale zdajemy sobie sprawę, że nic nie jest niezniszczalne. Dlatego zapowiadamy, że jeśli Rime zostanie złamane, wypuścimy pozbawioną Denuvo wersję gry i zaktualizujemy ją na wszystkich platformach".
I wygląda na to, że będą musieli dotrzymać słowa. Raptem pięć dni po premierze kontrowersyjne zabezpieczenie poległo. Rime wyrównał tym samym dotychczasowy rekord (crackerom, którzy wzięli na ruszt Resident Evil 7, także udało się pokonać zapory w ciągu pięciu dni).
Ponoć zdjęcie Denuvo skraca czasy ładowania i poprawia wydajność (na którą zresztą użytkownicy wersji pecetowej narzekali). Cóż, zgodnie z deklaracjami samych twórców wkrótce ww. problemy powinny przestać nękać także legalnych użytkowników.
