Reżyser God of War chciałby stworzyć wersję PC

​Potwierdzenie konwersji Death Stranding na PC było dla wielu graczy sporą niespodzianką. Nie dość, że mowa o produkcji z konsolową wyłącznością dla PlayStation 4, to jeszcze napędza ją silnik graficzny, który został przygotowany przez inżynierów pracujących w studiu należącym do Sony.

Wcześniej podobną konsternację wywołało przejście francuskiego studia Quantic Dream na PC i rezygnacja z wieloletniej współpracy z japońską korporacją. Wszystko to sprawiło, że gracze zaczęli dopominać się o kolejne konwersje, a najnowszym przykładem jest cenione God of War.

To jednak zupełnie inne sytuacja, ponieważ mówimy o grze przygotowanej przez studio w Santa Monica, a więc o oddział w całości należący do Sony. Kojima Productions oraz wspomniane Quantic Dream to nadal niezależne firmy, więc mają dużo większo pole do popisu oraz swobodę.

Reklama

Nie zmienia to jednak faktu, że konwersję God of War byłby zainteresowany sam reżyser produkcji, Cory Barlog. Dewelopera zapytano na Twitterze dość podchwytliwie, czy "brak wyłączności Death Stranding ma jakieś znacznie". Chodzi oczywiście o to, czy przygody Kratosa mogą pójść tym tropem.

Barlog od razu uciął jednak spekulacje i przyznał, że kwestia Death Stranding nie ma żadnego znaczenia w kontekście God of War. "Chciałbym to zrobić" - dodał reżyser na temat portu PC. "Ale to niestety znacznie powyżej moich kompetencji. Jak codziennie udowadniam, żaden ze mnie Kojima".

Jeszcze niedawno Kojima miał jednak bardzo dużo wspólnego z Barlogiem, ponieważ sam był "uwięziony" w Koami, gdzie tworzył kolejne odsłony Metal Gear Solid. Dopiero po zwolnieniu odzyskał pełnię swobody i mógł zająć się Death Stranding, które zbiera dobre oceny w recenzjach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: God of War
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy