Project: Mara - nowy projekt od Ninja Theory niczym mentalny terror

​Należące od jakiegoś czasu do Microsoftu studio postanowiło zaskoczyć wszystkich kolejnym intrygującym projektem skupionym wokół tematyki chorób psychicznych.

Wygląda na to, że Ninja Theory znalazło dla siebie rynkową niszę i zamierza dobrze wykorzystać zainteresowanie fanów. Po świetnie przyjętym Hellblade: Senua's Sacrifice, które prezentowało losy młodej wojowniczki plemienia Piktów, która po wymordowaniu jej ludu przez wikingów zmaga się coraz poważniejszą chorobą psychiczną, przyszła pora na kolejny eksperymentalny tytuł.

W związku z tym doczekaliśmy się zapowiedzi produkcji zatytułowanej Project: Mara, która jest opisywana przez dewelopera jako "eksperymentalny tytuł, który eksploruje nowe sposoby opowiadania historii". Będzie to "najprawdziwsza i osadzona w rzeczywistym świecie reprezentacja mentalnego terroru", zupełnie inna niż fantastyczny setting poprzedniej gry studia. Nie zmieni się jednak problematyka, a mianowicie Ninja Theory po raz kolejny podejmie temat chorób psychicznych.

Reklama

I w sumie to wszystko, czym deweloper chciał się z nami podzielić na ten moment, ale przypominamy, że jest ostatnio naprawdę zapracowany. Wiemy przecież, że studio pracuje jednocześnie nad 4 tytułami dla Microsoftu, a mianowicie kontynuacją Hellblade: Senua's Sacrifice na Xbox Series X, Bleeding Edge, czyli sieciową grą drużynową, Project Insight, tj. inicjatywą, która pomóc ma graczom rozpoznać i kontrolować ich lęki oraz zapowiedzianym dziś Project: Mara.

Poniżej materiał wideo, w którym od 6:00 minuty możecie oglądać zapowiedź Project: Mara - co prawda to zaledwie 42 sekundy, ale dają niezły obraz klimatu gry. Pod koniec oglądamy z bardzo bliska twarz kobiety, która jest zapewne tytułową Marą, a obok niej widzimy inną przerażającą postać - całość od razu przywodzi na myśl... P.T. od Hideo Kojimy, więc dreszcze i gęsia skórka gwarantowane! 

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy