Polskie Superhot sprzedało się najlepiej na sprzęt VR

​Polska strzelanka Superhot ze swoim nietypowym modelem zabawy i oprawy - czas płynie tylko, jeśli się poruszamy, a grafika jest wyjątkowo prosta - nadaje się świetnie do wirtualnej rzeczywistości. Twórcy potwierdzili, że ma to odbicie w sprzedaży - odsłona VR cieszyła się dużą popularnością.

Jak podał Callum J. Underwood, konsultant zajmujący się pomocą w przenoszeniu i wydawaniu gier na urządzeniach rzeczywistości wirtualnej, podał najnowsze detale na temat sprzedaży na Twitterze. Jak ujawnił, Superhot VR rozeszło się w imponującym nakładzie 800 tysięcy egzemplarzy.

"Superhot VR, z ponad 800 tysiącami sprzedanych egzemplarzy na różnych platformach, wygenerowało więcej przychodów niż oryginalne Superhot" - napisał. Produkcja debiutowała pierwotnie w lutym 2016 roku, ale wtedy jeszcze tylko na PC (w wersjach Windows, Mac, Linux).

Reklama

Nieco później deweloperzy z kreatynie nazwanego studia Superhot Team wydali także konwersje na Xbox One (w maju 2016 roku) oraz PlayStation 4 (lipiec 2017). Sprzęt rzeczywistości wirtualnej otrzymał gruntownie przebudowaną odsłonę, od razu na Oculus Rift, HTC Vive oraz PlayStation VR.

To właśnie te trzy "platformy" wymienił Underwood w swoim wpisie na Twitterze. Dla odsłony VR przygotowano nowy zestaw poziomów, lecz poza tym koncept rozgrywki nie uległ zmianie i czas zaczyna płynąć tylko, jeśli wykonujemy "znaczące" ruchy ciała - obracanie głowy się nie liczy.

Za Superhot odpowiada garstka zapaleńców, którzy spotkali się podczas imprezy 7DFPS, gdzie mieli za zadanie w ciągu tygodnia stworzyć koncept gry akcji czy też - pisząc bardziej wprost - strzelanki. To, co udało im się w tym czasie opracować, umieścili później w programie Steam Greenlight.

Pomysł spodobał się graczom tak bardzo, że przeznaczyli na jego realizację w sumie aż ćwierć miliona dolarów, podczas zorganizowanej wkrótce później kampanii na Kickstarterze.

Zabawa polega na parciu przed siebie i eliminowaniu kolejnych przeciwników, złożonych z setek czerwonych, szklanych trójkątów. Jednocześnie musimy unikać wrogiego ostrzału, który okazuje się niezwykle śmiertelny. Wystarczy chwila nieuwagi, aby jeden pocisk pozbawił nas życia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: SUPERHOT VR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy