PlayStation 4: Czy PS Vita skorzysta na premierze nowej konsoli Sony?

Pomimo tego, że do tej pory nie zapowiedziano zbyt wielu gier, które miałyby pojawić się w 2013 roku na mobilnym sprzęcie Sony, Japończycy na lutowej konferencji wyrazili się jasno - firma nadal chce wspierać swój przenośny sprzęt do grania, jakim jest konsola PlayStation Vita.

Zademonstrowanie swojego stanowiska w kwestii Vity na ostatnim evencie PlayStation Meeting, kiedy to Sony ujawniło swoje plany związane ze stacjonarną platformą następnej generacji, było ze strony Japończyków oczywistym posunięciem i miało jeden główny cel - miało zachęcić konsumentów do kupna przenośnego sprzętu do grania.

Dotychczasowe przekonywanie użytkowników systemów Sony o ciekawych możliwościach związanych z posiadaniem zarówno stacjonarnego sprzętu PS3, jak i PS Vity jak na razie nie przełożyło się na jakiś spektakularny sukces sprzedażowy. Możliwe, że Sony uda się ugrać nieco więcej, oferując rozszerzone funkcjonalności przy okazji zapowiedzianej na końcówkę roku konsoli PlayStation 4.

Reklama

PS Vita to przepełniony ogromnymi możliwościami, profesjonalny sprzęt do grania. Sam ogrom możliwości kontrolowania tego, co dzieje na ekranie konsoli robi wrażenie. W sprzęt upchnięto tyle nowych technologii, że trudno w to uwierzyć, a tym bardziej znaleźć drugie takie urządzenie na rynku. Konsolka potrzebuje takiego samego wsparcia ze strony Sony, jak nadchodzący system następnej generacji - PlayStation 4. Jeżeli Japończykom uda się poprawnie połączyć te dwa ekosystemy ze sobą tak, by współdziałały i uzupełniały się nawzajem, to istnieje szansa na stworzenie prawdziwego, multimedialnego kombajnu.

Potem już tylko pozostanie udowodnić konsumentom, że naprawdę warto zainwestować w tego typu zestaw. Zestaw, którego obie części (PS Vita i PS4) świetnie sprawdzają się zarówno osobno (centrum domowej rozrywki, czyli PS4, i przenośny sprzęt do grania, jakim jest Vita), jak i w komplecie (poprzez wspólne funkcje).

To najtrudniejsze zadanie. Bowiem gusta i potrzeby są subiektywne. Poza tym aktualnie na rynku znajduje się tyle rozmaitego sprzętu, że bez odpowiedniego zaangażowania (czytaj: budżetu) trudno się wybić. Przed Sony zatem skomplikowane zadanie odpowiedniego rozdysponowania środków i zbudowania porządnej strategii.

Łatwo na pewno nie będzie - rynek mobilnych gier skutecznie odebrał sporą część tortu sprzętom do grania typu Vita. Istnieje jednak spora grupa użytkowników, którzy mimo wszystko są skłonni zapłacić więcej za bardziej rozbudowane produkcje.

Możliwość łączenia mobilnych urządzeń ze stacjonarnymi sprzętami jest teraz w modzie (przykładem niech będzie chociażby zaproponowana przez Microsoft aplikacja Xbox SmartGlass). Jeżeli PlayStation 4 będzie odpowiednio wspierać tego typu funkcjonalności, to istnieje ogromna szansa na to, że w momencie debiutu sprzętu następnej generacji Sony, klienci przy okazji chętnie sięgną także po produkt uzupełniający, w tym przypadku Vitę.

A co wy sądzicie na ten temat? Posiadacie może taki komplet w swoich domach? A może rozważacie zakup, tylko wstrzymujecie się do premiery PlayStation 4? Czy może jednak uważacie, że tego typu połączenie są całkowicie bez sensu? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach poniżej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony | PlayStation 4 | PlayStation Vita | PS4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama