Epizodyczny horror od Hideo Kojimy miał być jedną ze skasowanych gier na Google Stadia

​Stadia nie odniosła takiego sukcesu, na jaki liczyło Google, o czym świadczy choćby zamknięcie przez amerykańskiego giganta działu Stadia Games & Entertainment. Z przecieków wynika zaś, że firma miała naprawdę duże ambicje związane ze swoją platformą od grania w chmurze.

Redakcja VGC ujawniła, że Google prowadziło rozmowy z twórcą Metal Gear Solid, Hideo Kojimą, o stworzeniu "epizodycznej gry z gatunku horroru" dla swojej platformy grania w chmurze, czyli Stadia.

Co prawda nie mamy pewności, ale może chodzić tu o produkcję, którą Kojima miał na myśli latem 2020 roku, kiedy żalił się, iż gra, nad którą pracował, została właśnie skasowana. Tym bardziej że wcześniej wspominał, że pracuje nad horrrorem. Kojima powiedział wtedy w przypływie szczerości w wywiadzie dla japońskiego portalu, że "duży" projekt został skasowany. Jestem wkurzony, ale tak wygląda branża gier".

Reklama

Czy kiedykolwiek dowiemy się więcej o tej skasowanej grze Kojima Productions? To się okaże. Jeśli chodzi o jego przyszłość, Kojima powiedział, że chciałby pracować nad innymi mediami, w tym mangą, anime i filmami, a napisana przez niego książka zostanie wkrótce przetłumaczona na angielski. Zgodnie z informacjami VGC, inne gry, które Google porzuciło dla Stadia, to projekt Yu Suzuki i kontynuacja Journey to the Savage Planet.

Ponadto Bloomberg szczegółowo opisał historię tego, co dzieje się w Google, zauważając, że gotowość giganta technologicznego do wydawania pieniędzy na gry była czymś w rodzaju "szoku" dla programistów zaznajomionych z tą inicjatywą.

Na początku lutego Google ogłosiło zamkniecie obu wewnętrznych studiów zajmujących się tworzeniem gier na platformę Stadia, choć gigant zamierza (na razie) utrzymać tę usługę przy życiu.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

Przekaż 1% na Fundację Polsat rozliczając PIT TUTAJ

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy