EA Sports FC 24: Wielki klasyk polskiej ligi w wirtualnej symulacji. Kto wygrał?

W 15. kolejce PKO Ekstraklasy doszło do szlagierowego spotkania jednych z najbardziej rozpoznawalnych drużyn w naszym kraju. Legia Warszawa podejmowała na własnym stadionie drużynę Lecha Poznań. Przed spotkaniem doszło do ciekawej symulacji tej potyczki. Czy mecz w EA Sports FC 24 miał inny przebieg niż ten z rzeczywistości?

Hit PKO Ekstraklasy zawiódł

Wielki hit polskiej ligi pomiędzy Lechem Poznań a Legią Warszawa zakończył się bezbramkowym remisem. Stołeczna drużyna w pierwszej połowie mogła objąć prowadzenie, lecz gol Muciego nie był uznany przez arbitra spotkania. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie, co zauważyli zarówno kibice, jak i eksperci. Jeden z Youtuberów - EmkaTeam Games, przed rozpoczęciem tego starcia udostępnił w sieci symulację tego meczu własnego autorstwa.

Odbyła się ona w najnowszej piłkarskiej grze - mowa o EA Sports FC 24. Mecz ten dostarczył zdecydowanie więcej emocji niż klasyk przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie. Która z drużyn poradziła sobie lepiej na wirtualnym boisku? Na to pytanie odpowiemy w dalszej części tekstu.

Reklama

Kto wygrał wirtualną symulację meczu Legia - Lech?

Pierwsze minuty wirtualnego spotkania były dosyć spokojne. Swoje okazje miały obie drużyny, lecz przez ponad 25 minut żaden z klubów nie mógł trafić piłką do siatki. Pierwszy gol padł w 27. minucie meczu. Sousa instynktownie podał za plecy do dobrze ustawionego Mikaela Ishaka, a ten wykorzystał błąd ustawienia obrony Legii i znalazł się sam na sam z bramkarzem. Szwedzki napastnik nie dał szans Tobiaszowi i po mocnym strzale wyprowadził "Kolejorza" na prowadzenie 1:0.

Po zdobyciu gola otwierającego wynik, poznańscy piłkarze nie zamierzali się zatrzymywać. Nieco ponad wirtualnych 10 minut później było już 2:0. Irańczyk Ali Gholizadeh dośrodkował z prawego skrzydła po ziemi do znajdującego się w polu karnym Alfaro Sousy. Portugalczyk znalazł się w bardzo dogodnej sytuacji i nie mógł chybić strzału z bliskiej odległości. Legia po chwili jednak zdołała zdobyć kontaktowego gola za sprawą wykorzystania rzutu karnego przez Josue.

Piłkarze Lecha w przeprowadzonej symulacji postanowili nie zostawiać tego bez odpowiedzi. Jeszcze przed przerwą gola dla Lecha zdobył Joel Pereira. Wynikiem 3:1 dla Lecha zakończyła się pierwsza część wirtualnego meczu. Po zmianie stron wynik nie uległ zmianie i Lech pokonał Legię na jej stadionie 3:1.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Legia Warszawa | EA Sports FC 24
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy