Więcej krwi w grach dla Wii?

"No More Heroes" będzie najbardziej brutalną grą, jaka trafi do sprzedaży na konsolę stacjonarną Wii od Nintendo - ogłosił Goichi Suda. Znany z artystycznych zapędów twórca zapewnia, że nadchodząca kontynuacja głośnego "Manhunt" nie będzie miała na polu brutalnych gier żadnych szans.

"Chcemy, aby 'No More Heroes' była prostą i przyjemną grą, ale też ekscytującą i odświeżającą. Ta gra ma niepowtarzalne poczucie humoru i mam nadzieję, że fani będą tym podekscytowani. Postaram się z dołożyć wszelkich starań, aby 'No More Heroes' było tak samo, a nawet bardziej brutalne niż 'Manhunt 2'!" - powiedział Suda w rozmowie z serwisem IGN, nawiązując do zapowiedzianej niedawno kontynuacji gry, w której sterując tajemniczym bohaterem musimy jak najbardziej spektakularnie pozbawiać żyć oponentów, aby zapewnić mu przeżycie.

Niezależni deweloperzy tworzący na Wii są zafascynowani możliwościami kontrolera platformy wyposażonego w czujniki ruchu. Przyrządem można posługiwać się nim niczym mieczem, który może trzymać sterowany przez nas bohater gry - jak to będzie miało miejsce w "No More Heroes". Pośród innych krwawych zapowiedzi na Wii znajduje się bijatyka "Mortal Kombat: Armageddon" oraz specjalna odsłona serii survival horror "Resident Evil".

Mimo to koncern Nintendo, producent i operator platformy Wii, wciąż podchodzi do sprawy krwawych gier z dużym dystansem.

W ubiegłym tygodniu Shigeru Miyamoto w wywiadzie udzielonym dla Talk Asia został zapytany o to, czemu Nintendo nie poszło za popularnością "Grand Theft Auto" i nie zaczęło tworzyć gier z przemocą. Autor m.in. serii "Mario" i "Zelda" stwierdził: "W mojej opinii, i pewnie całego Nintendo, stało się tak, gdyż wcześniej myśleliśmy o tym, jak poradzić sobie z przemocą w grach wideo. Myślę, że ważne jest, aby myśleć o bólu odczuwanym przez ludzi. Przykładowo nie śmiałbym się z ludzi niepełnosprawnych. Są to osoby, które muszą walczyć z dziesiątkami problemów w Japonii. Spoglądając na cały obraz ważne jest zrozumienie i odczucie bólu, jaki mogą mieć. Tworzymy nasze gry opierając się na tym założeniu, opierając się na znaczeniach innych niż przemoc".

Pośród tytułów Nintendo skierowanych do starszych wiekiem odbiorców największą popularnością cieszyła się prawdopodobnie seria logicznych układanek do ćwiczenia umysłu zatytułowana "Brain Training", która ukazała się na przenośną platformę Dual Screen.

Perrin Kaplan, wiceprezes Nintendo w Ameryce Północnej, podczas konferencji D.I.C.E. Summit w Las Vegas zapytana o to, co odróżnia jej firmę od Sony stwierdziła: "Cóż, my przynajmniej nie mieliśmy w kolejce po kolejce nikogo, kto został zastrzelony. To więc jest jedna z oznak różnic między tymi dwoma firmami. Myślę, że Sony stara się dotrzeć do bardziej hardcore'owych odbiorców, stara się sprawić, aby zaakceptowali i zaadoptowali ich pomysły, co w erze PlayStation 2 rozszerzyło doszło też do masowego odbiorcy. Myślę, że jesteśmy naprawdę dobrze przygotowani. Lata doświadczeń zapewniają nas, że będziemy mieli naprawdę dobrą pozycję na rynku".

Amerykańska premiera konsoli PlayStation 3 w dniu 17 listopada 2006 roku wywołała istną falę przemocy. Najbardziej tragicznym przypadkiem było zabójstwo jednego z graczy stojących w kolejce po urządzenie w Putnam w stanie Connecticut. Dla kontrastu debiut Wii dwa dni później obył się bez podobnych wydarzeń.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Herosi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy