Producent: Yes Ten Style
Wydawca: Yes Ten Style
Dystrybutor PL: MarkSoft
Rodzaj gry: sportowa
Data wydania PL: 3 sierpnia 2004
Wymagania sprzętowe: PIII 1.3 GHz, 128 MB RAM, karta grafiki 64 MB
Cena detaliczna: 24,40 PLN
Ocena: 5/10
Gra "Volleyball .04 Ateny" powstała na fali zainteresowania niedawnymi igrzyskami olimpijskimi w Atenach. Opisywany przeze mnie produkt jest symulacją siatkówki i najbardziej chyba wydaje się być zbliżonym - mimo odmiennej tematyki - do serii gier sportowych ze stajni EA Sports. Tylko tutaj, zamiast piłki nożnej, mamy siatkówkę.
Esencją rozgrywki jest oczywiście walka o olimpijskie mistrzostwo. Zanim jednak przejdzie się do samego meczu, na gracza czeka kilka quasi-menedżerskich opcji. Należy wybrać skład drużyny oraz taktykę. Dopiero po tym zaczyna się właściwa zabawa. Niestety, tutaj ujawnia się pierwsza wielka wada "Volleyball .04 Ateny". W grze zawodnicy są do siebie bliźniaczo podobni. Nie ma więc większego znaczenia, jaki się wybierze skład na mecz... Gracze różnią się od siebie tylko nazwiskiem i nieznacznie wyglądem (a i to nie zawsze). Wszyscy ruszają się jednakowo, mają jednakowe umiejętności; czasami miałem wręcz wrażenie, że dowodzę armią klonów z Gwiezdnych Wojen, a nie drużyną siatkarzy...
Sama rozgrywka jest bardzo dynamiczna, lecz wyjątkowo mało skomplikowana. Tak prostego sterowania nie widziałem chyba jeszcze w żadnej grze sportowej. Ma to swoje zalety, bowiem nie trzeba się uczyć skomplikowanej klawiszologii, ale także i wady. Ubogie sterowanie powoduje, iż zawodnicy mają bardzo ograniczone możliwości. Całą robotę wykonuje za gracza automatyka, dobierając najkorzystniejsze zagranie. Co gorsza - nie działa ona zbyt dobrze, co powoduje, iż każda akcja wygląda tak samo, a do wygranej wystarczy tylko odpowiednio szybkie operowanie trzema klawiszami... Taka zabawa może być interesująca przez kilka pierwszych godzin, ale potem staje się już straszliwe nudna. Potęguje to jeszcze fakt, że siatkówka jest bardzo pozycyjnym sportem... Każda zagrywka wygląda tak samo, jak wcześniejsza, a zupełny brak zróżnicowania siły drużyn powoduje znowu, iż każdy mecz wydaje się być kalką poprzedniego.
Co gorsze - gdy gracz opanuje już sterowanie i nabierze chociaż jako takiej wprawy, to praktycznie nie ma meczu, którego by nie wygrał. Komputer w "Volleyball .04 Ateny" nie potrafi po prostu zbyt dobrze grać w siatkówkę. AI nie wykazuje żadnej zdolności do nauki. Wystarczy opanować jedną dobrą zagrywkę i wykorzystywać ją przez całe igrzyska, aby być niepokonanym.
Jedynie o oprawie graficznej można powiedzieć kilka cieplejszych słów. Zawodnicy ruszają się bardzo naturalnie, ich modele są stosunkowo szczegółowe. Cieszy także fakt, że wszystkie akcje wyglądają prawie tak, jak w czasie transmisji telewizyjnych! Wrażenie to potęguje także możliwość wyboru kilkunastu zróżnicowanych widoków, z jakich można oglądać akcję. Szkoda tylko, że bardzo często ruchy wykonywane przez postacie powtarzają się. Efekty dźwiękowe są za to bardzo dobre - widownia żywiołowo reaguje na udane (lub tym bardziej nieudane) akcje. I co więcej, reaguje nawet w odpowiednich momentach!
O "Volleyball .04 Ateny" trudno napisać coś więcej. Gra jest nawet ciekawa, ale tylko przez kilka pierwszych godzin gry. Potem strasznie nudzi. Największym błędem jej twórców było nadmierne spłycenie rozgrywki. Można nawet powiedzieć, że opisywana gra to raczej zręcznościówka niż symulacja siatkówki. Jeżeli jednak ktoś jest fanem tego sportu, to zapewne będzie z gry zadowolony. W końcu to - o ile się dobrze orientuję - jedyna pozycja tego typu na rynku...
sir Mik
