Podróż do wnętrza Ziemi

Producent: Frogwares

Wydawca: VIVA Media

Dystrybutor PL: Techland

Rodzaj gry: przygodowa

Data wydania PL: 28 kwietnia 2004

Wymagania sprzętowe: PIII 500, 64 MB RAM, karta grafiki 16 MB

Cena detaliczna: 69 PLN

Ocena: 7/10


Gra "Podróż do wnętrza Ziemi" to swoista kontynuacja powieści Juliusza Verne'a pod tym samym tytułem. W 2005 roku fotoreporterka Ariane wyrusza, by zrobić kilka fotografii wulkanu Snaeffel. Dziwnym trafem, gdy ląduje śmigłowcem na miejscu, na maszynę spada lawina kamieni, która niszczy doszczętnie helikopter. Jakby tego było mało, pilot śmigłowca przepada jak kamień w wodę. Tym oto sposobem Ariane zostaje sama na pustkowiu. Poprawka - nie całkiem sama. Odtąd będziemy jej towarzyszyć w każdej przygodzie...

Reklama



W rozbitym helikopterze nasza bohaterka znajdzie laptopa, przy pomocy którego będzie mogła komunikować się ze światem. Jak każdy wścibski dziennikarz, Ariane będzie próbowała sama znaleźć wyjście z niezręcznej sytuacji. Jej instynkt samozachowawczy skieruje ją do jaskini - zresztą innej alternatywy nie ma w tym momencie. Ariane nie wie, jak bardzo zgubną będzie ta decyzja. Zaraz po wejściu do groty nasza fotoreporterka traci grunt pod nogami i bardzo długo spada w otchłań. Na całe szczęście ziemia miękką jej była i Ariane wylądowała bezpiecznie... we wnętrzu Ziemi!


Szczerze mówiąc bardzo zaskoczyła mnie wizja twórców gry, dotycząca wyglądu "serca" naszej planety. Bardziej skłonny byłbym zaakceptować klasyczny wizerunek królestwa Hadesa jako krainy znajdującej się pod powierzchnią, po której stąpamy. W produkcji zespołu Frogwares wnętrze Ziemi w niczym się praktycznie nie różni od jej zewnętrznej powłoki - błękitne niebo, plaże, normalni ludzie, bujna roślinność itp. Ale nie czepiajmy się szczegółów - powiedzmy, że jest to subiektywny obraz wnętrza Ziemi, stworzony przez autorów gry. I takim musimy go zaakceptować...



Wszyscy miłośnicy gier przygodowych od razu zauważą podobieństwo "Podróży do wnętrza Ziemi" do świetnej "Syberii" zespołu Microids. Wiadomo - jak wzorować się, to wyłącznie na czymś z ponadprzeciętną klasą.


Tak jak w "Syberii", tak i w opisywanej grze wcielamy się w postać urodziwej kobiety. Celem głównej bohaterki jest oczywiście powrót do domu, co więcej - Ariane nie próżnuje w podziemnym świecie i przy pomocy ocalałego z katastrofy aparatu fotograficznego uwiecznia niektóre z elementów tej krainy. Gdyby zdjęcia ujrzały światło dzienne, z pewnością zapoczątkowałyby nowy etap w życiu Ziemian. Przy okazji Ariane stałaby się jedną z najbardziej znanych osób w historii ludzkości. Jednak okazuje się, że ucieczka z podziemnej krainy nie jest zadaniem łatwym. Na dodatek pojawiają się informacje, że na powierzchni toczy się wojna. A pani dziennikarz nic o niej nie wie?



Fabuła gry do najbardziej ambitnych nie należy, w pewnych momentach jest bardzo naciągana, a przecież wiadomo, że w grach przygodowych dobry i wciągający wątek fabularny to połowa sukcesu. Akcja toczy się raczej statycznie i nie oczekujcie momentalnych jej zwrotów. No i ta niesamowita liniowość - wszystko trzeba robić dokładnie i najlepiej po kolei.

Zagadki i łamigłówki pojawiające się na drodze odważnej fotoreporterki często wymagają dość sporego wytężenia szarych komórek. Część zadań stoi na naprawdę wysokim poziomie i zapewnia ciekawą rozrywkę na długie godziny. Drugą część z pewnością autorzy mogliby jeszcze doszlifować.



Sterowanie w grze jest uproszczone do minimum. Raczej nie powinniście mieć problemów z przemieszczaniem Ariane, choć w niektórych miejscach skrypt odpowiadający za ten element napotyka na pewne trudności (np. brak zmiany kursora w strategicznych punktach planszy). Nasza bohaterka rozmawia z napotkanymi postaciami za pomocą okien dialogowych, w których wyświetlane są jedynie najbardziej istotne kwestie.


"Podróż do wnętrza Ziemi" to przygodówka "point & click" - używanie oraz dostęp do przedmiotów to elementy bardzo intuicyjne. Zasób inwentarza uzyskujemy klikając prawy przycisk myszy. Powtórne kliknięcie PPM chowa pasek z posiadanymi przedmiotami.



Szata graficzna opisywanej pozycji to jej najmocniejszy punkt i główny atut. Grafika emanuje ogromną paletą kolorów, animacje stoją na wysokim poziomie, a postaci przedstawione są w pełnym 3D. Całości dopełniają prerenderowane tła. Bardzo przyjemnie się na to wszystko patrzy.

Dokładnie tę samą sytuację mamy w przypadku muzyki i oprawy dźwiękowej. Orkiestrowych brzmień słuchałem z nieukrywaną satysfakcją. Muzyka to kolejny atut tego produktu.



W Polsce gra została wydana przez firmę Techland. Lokalizacją objęła przetłumaczenie jedynie napisów, a dialogi pozostawiono w oryginalnym, angielskim języku. Co do całości tłumaczenia nie mam większych zastrzeżeń. Wszystko zostało wykonane solidnie. Często zdarza mi się grywać w strasznie "spolszczone" wersje gier, tym razem miło się rozczarowałem.



Reasumując, "Podróż do wnętrza Ziemi" to całkiem przyzwoita gra przygodowa. Może fabuła nie jest najwyższych lotów, jednak z pewnością nie zniechęca i pozwala godzinami zagłębiać się w rozgrywkę. Nie sposób też nie zauważyć dużego podobieństwa do "Syberii", lecz do oryginału grze zespołu Frogwares dużo brakuje. Największymi atutami "Podróży do wnętrza Ziemi" jest świetna grafika i równie dobra oprawa muzyczno-dźwiękowa. Dla miłośników przygodówek produkt wydany przez Techland na pewno będzie ciekawym wzbogaceniem kolekcji gier.



Wakabajaszi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | wydawca | wnętrze | Ziemia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama