Piekło na torze

Po tuningowym szaleństwie nadchodzą czasy królowania gier, gdzie liczyć się będzie bezpardonowa jazda okraszona widowiskowymi kraksami! Do takich właśnie pozycji można zaliczyć w pierwszej kolejności "FlatOut".



Jeżeli ciekawi Was, jak na obecnym etapie wygląda produkt developera Bugbear Entertainment, to rzućcie okiem na naszą galerię!



Przypominamy charakterystyczne cechy "FlatOut":

  • 16 różnorakich odmian pojazdów do wyboru

  • każdą z maszyn możemy dostroić do własnych preferencji oraz poddać modyfikacjom tuningowym

    Reklama

  • "FCDM - Full Car Damage Modelling"; takiej "zadymy" w przekazie wizualizacji zniszczeń jeszcze nie było!

  • niezrównanie realistyczne scenerie wypełnione po brzegi elementami, o które możemy np. zahaczyć (bale drewna, beczki itp.)

  • wśród bogatego graficznie środowiska programiści "upchali" około 3000 przedmiotów-elementów interaktywnych (ulegających także zniszczeniom)

  • niezwykle zaawansowany engine odpowiedzialny za fizykę pojazdów; realizm osiągnie istne apogeum

  • 45 tras osadzonych w 5 odmiennych sceneriach (uwzględniając ośnieżone tereny)

  • nie zabraknie wyrównywania porachunków przy pomocy aren!

  • możliwość rozgrywania pojedynków w trybie multiplayer, dzięki zastosowaniu opcji podzielonego obrazu (split screen się kłania)

  • dla bardziej wymagających wirtualnych kierowców przewidziano potyczki do 8 graczy jednocześnie, z wykorzystaniem dobrodziejstwa usługi Xbox Live (tylko konsola Microsoftu)



    Jeżeli po zgłębieniu naszej galerii zrzutów ekranowych z "FlatOuta" czujecie choć minimalne podekscytowanie, to koniecznie zapoznajcie się z trailerem ukazującym zapowiadaną produkcję w akcji! Istne piekło na torze do wglądu tutaj (wielkość pliku: 25 MB).

  • INTERIA.PL
    Dowiedz się więcej na temat: pieczenie | jazda
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Strona główna INTERIA.PL
    Polecamy