Artificial Studios i Immersion Games zapowiedziały "CellFactor: Revolution", tworzoną przy współpracy z Ageia pierwszoosobową strzelankę na PC, która będzie w pełni korzystać z możliwości fizycznych procesorów PhysX.
Do tej pory projekt był znany tylko w postaci technicznej demonstracji zwanej "Cellfactor: Combat Training". Tytuł szybko przykuł uwagę specjalistów, dzięki czemu deweloperzy postanowili wyróżnić tytuł podczas ostatniej marcowej konferencji Game Developers Conference w San Diego. Do tej pory demonstrację możliwości silnika, na którym opiera się gra pobrano z sieci ponad milion razy.
"CellFactor: Revolution" będzie zawierać pięć różnych światów o właściwych sobie cechach, podlegającej zniszczeniom architekturze oraz tryby zabawy dla pojedynczego gracza oraz prowadzenia pojedynków sieciowych.
Jeremy Stieglitz, prezes Artificial Studios, oraz Manju Hegde, prezes Ageia Technologies, zamierzają własnoręcznie pokazać możliwości gry podczas imprezy QuakeCon 2006 w Dallas przed blisko 1000 spodziewanych widzów w sobotę 5 sierpnia.
Najważniejszą cechą "CellFactor: Revolution" będzie manipulacja obiektami znajdującymi się w pobliżu gracza. Wszystko będzie można podnieść, przesunąć i zniszczyć. Do tego dojdą realistyczne efekty dymu, "poruszania się" ubrań i cieczy. Możliwości te mają całkowicie zmienić przebieg rozgrywek multiplayer - gracze mają bać się bardziej otoczenia niż swoich oponentów. Całość uzupełnią specjalne "fizyczne zdolności" bohaterów, a także innowacyjne bronie i pojazdy.
"CellFactor: Revolution" trafi do sprzedaży w grudniu bieżącego roku.
Reklama
