Motocros Madnes 2

Czy marzyliście kiedyś, aby zasiąść za sterami dwukołowego motoru krosowego? Czy nie chcieliście się ścigać po bezdrożach, pustyniach lub na śniegu? Teraz dzięki firmie Microsoft Wasze marzenia mogą się spełnić w wirtualnym świecie. Otóż na moim biurku leży już druga część gry Motocros Madnes.

Instalacja gry przebiegła bez zarzutów. Plansze instalacyjne są przejrzyste i pięknie wykonane. Do dyspozycji mamy dwie możliwości zainstalowania gry. Minimalną zajmującą ponad 150 MB oraz standardową, która zajmuje aż 600 MB. Chyba nie wszyscy gracze mogą sobie na coś takiego pozwolić. Jednak, gdy wybierzemy instalacje minimalną musimy się liczyć z długim oczekiwaniem na załadowanie gry (pomimo iż posiadam bardzo szybki CD ROM).

Reklama

Przed uruchomieniem gry musimy dokonać auto-detekcji karty graficznej. Gdy to nastąpi możemy zabrać się za testowanie gry. Po uruchomieniu, moim oczom ukazała się bardzo ładna plansza z napisem Motocros Madnes 2. Potem możemy oglądnąć bardzo długi trailer przygotowany do gry. Jest on bardzo ładnie wykonany, chociaż przy niektórych ujęciach pojawiają się pixele (co nie powinno mieć miejsca). Po oglądnięciu ?filmiku? musimy wpisać swoje imię lub ksywkę, pod jakim będziemy występować w zawodach. Potem nie pozostaje nam nic innego jak wybór trybu gry. Do dyspozycji gracza został udostępniony tryb:

Single player

Multi player

Wszystko wybieramy z bardzo fajnie pomyślanego menu, które włożone jest w łańcuch motocyklowy. Po wybraniu odpowiedniego przycisku rozwija się w bardzo fajny sposób podmenu. Według mnie był to rewelacyjny pomysł z zastosowaniem tego łańcucha, ponieważ podkreśla on, z jakim typem gry za chwilę będziemy mieli do czynienia.

Do dyspozycji gracza zostało oddanych kilka rodzajów wyścigów:

Baja

Stunts

Enduro

National

Supercros

Pro-circuit

Każdy z wyścigów różni się trudnością, zasadami rozgrywki (zamieszczone jest krótkie info do każdego typu) i terenem, w którym się ścigamy. Gracz również może ustalić poziom trudności rozgrywki. Są do wyboru:

Easy

Normal oraz

Hard ? tego na początek nie polecam. Zwłaszcza, gdy ktoś gra po raz pierwszy w tego typu grę.

Oprócz tego, do wyboru mamy dwadzieścia cztery różne motocykle krosowe. Możemy również zmieniać kolory ubioru naszego zawodnika (a do wyboru mamy aż czterdzieści osiem różnych kolorów i wzorów). Gdy dokonaliśmy już wszystkich wyborów to możemy zacząć rozgrywkę.



Grafika w grze jest dobra. Wszystkie drzewa, góry, barierki, pagórki są doskonale wyrenderowane. Motocyklom również nic nie brakuje. Każdy szczegół jest perfekcyjnie wykonany, co upiększa grę. Animacja motorów również jest dobrze wykonana.

Jazda motocyklem zasługuje na duże pochwały. Nasz warczący potwór zachowuje się bardzo realnie oraz zgodnie z prawami fizyki. Oprócz normalnego prowadzenia motoru, możemy podczas skoku kierować go ciałem motocyklisty. Jest to innowacja w tego typu grach, która bardzo się przydaje. W niektórych typach rozgrywek źle jest oznakowany tor jazdy. Pomocna staje się tylko umieszczona z boku strzałka. Jednak, aby przyzwyczaić się do korzystania z niej należy przynajmniej z godzinkę pograć. Potem jazda staje się intuicyjna.

Muzyka i efekty dźwiękowe stoją na przyzwoitym poziomie, chociaż spodziewałem się po tej produkcji trochę więcej. Praktycznie każdy motocykl ma identyczny odgłos. Niekiedy zdarzało się lekkie spóźnienie odgłosów, na przykład spadającego motoru. Nie wiem czy spowodowane jest to zbyt małymi parametrami mojego komputera, czy też jest to wina samej gry. Ale skoro jesteśmy już przy parametrach gry warto im się trochę przyjrzeć. Na moim Pentium II 300 Mhz gra ledwo chodzi. Animacja jest mało płynna (zwłaszcza na samym początku). Dopiero po wyłączeniu prawie wszystkich opcji gra zaczęła jakoś chodzić Podsumowując ? jeśli nie macie komputera z procesorem lepszym niż 350 Mhz to możecie zapomnieć o prawdziwej grze.

Bartosz Kuśnierz

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama