Lara Croft Tomb Raider: Legend

Producent: Crystal Dynamics
Wydawca: Eidos Interactive
Dystrybutor PL: Cenega Poland
Rodzaj gry: przygodowa / zręcznościowa
Termin wydania: 7 kwietnia 2006 (PS2), wiosna 2006 (PSP, X360, Xbox), II kwartał 2006 (PC)
Tryb gry: single player / multiplayer

Lara Croft jest najbardziej rozpoznawalną damą w światku gier komputerowych. Główna bohaterka serii "Tomb Raider" swoje powstanie datuje na 1996 rok. Zatem - jak widać - wielkimi krokami nadchodzi okrągła rocznica, ale należy pamiętać i o tym, że przez te wszystkie lata doczekaliśmy się wielu przygód z jej udziałem. Nie sposób w tym momencie zliczyć wszystkich dokładnie, jednak wydaje mi się, że ogólnie było nad nimi więcej rozczarowań aniżeli radości i zachwytów. Pomimo tego twórcy nie zrezygnowali z prac nad nowymi częściami i wraz z premierą "Tomb Raider: Legend" chcą skierować przygody Lary na nowe tory. Efekty tego przyjdzie nam poznać na wiosnę, tym niemniej w chwili obecnej zachęcam zapoznać się z metodami, które mają ukierunkować serię na niepoznanie szlaki.

Najistotniejszą informacją jest fakt, że zmienił się producent. Od samego początku nad serią czuwali ludzie z Core Design, którzy po niepowodzeniu ostatniej części zrezygnowali z dalszych prac, a pałeczkę przejęła firma Crystal Dynamics. Od razu sporym zmianom uległa sama bohaterka. Na mój gust prezentuje się teraz dojrzalej i wzrok gracza skupia się na jej całokształcie, a nie li tylko na nadmuchanym biuście. W dodatku koordynacja ruchowa Lary zostanie nieco odświeżona, przez co zyska kilka nowych akrobacji. Styl jej poruszania się będzie w końcu naturalny, co znaczy, że długość każdego kroku nie będzie taka sama. Do tej pory Lara, bez względu na okoliczności, poruszała się niczym automat - zawsze tak samo.

Akcja gry toczyć się będzie wokół poszukiwań zaginionego artefaktu. Główna bohaterka z zawodu jest archeologiem, więc nic dziwnego, że postawiono przed nią takie właśnie zadanie. Szkoda tylko, że niemal w każdej części swoich przygód ugania się za artefaktami i motyw ten dawno temu stał się nudny. Z kolei miejscem działań będzie Peru, kraj Ameryki Południowej. Autorzy zapewniają, że będziemy mocno odczuwać klimat tego miejsca dzięki bujnej roślinności, starym monumentom i innym ciekawym lokacjom.

Nowością w serii będą interaktywne animacje. Polegać mają na tym, że w pewnych momentach włączać się będzie filmik, w trakcie którego będziemy zmuszeni podejmować różne działania. Oczywiście nie zapomniano o plecaczku pani archeolog, w którym będzie ona przenosić róże rzeczy. Godnym odnotowania jest fakt, że plecak ten nie będzie studnią bez dna, a jego pojemność zostanie ograniczona. Bardzo ciekawe mają być też łamigłówki. Twórcy zapewniają, że pomocne w ich rozwiązaniu będzie wykorzystywanie środowiska naturalnego. Gros czasu spędzimy w dżungli, więc nic dziwnego, że będziemy musieli żyć - że tak powiem - w zgodzie z naturą. Co najważniejsze, zagadki będą wymagały logicznego myślenia, kojarzenia faktów i nic poza tym. Mam tylko nadzieję, że nie zostaną wymyślone na siłę.

Urozmaiceniu uległy także walki. Crystal Dynamics zdecydowała się zastosować dobrze znany "bullet time", który pozwoli nam w odpowiednim momencie spowolnić czas. Ponadto wątek bitewny nieco odchudzono, przez co będzie mniej potyczek z przeciwnikami niż w poprzednich częściach. Bardzo ciekawie zapowiada się "Tomb Raider: Legend" od strony graficznej. Pisałem już o tym, że wypiękniała główna bohaterka, ale nie można pominąć świetnie przygotowanego otoczenia. Producenci kładą nacisk przede wszystkim na klimat, więc sporo pracy poświęcili na przygotowanie wyglądu dżungli i zabytków.

Do premiery pozostało niewiele czasu. W tej chwili mogę wyrazić nadzieję, że wszystkie zamierzenia twórców zakończą się powodzeniem. Odkąd nad projektem "TR" czuwają nowi programiści - wszystko zmierza ku lepszemu. Czy faktycznie nowa wizja Lary Croft okaże się strzałem w dziesiątkę? Przekonamy się w maju.

Janek

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy