Jak w najgorszym horrorze...

Jednym z ciekawszych horrorów ostatniego roku była zapewne gra "The Suffering", która pod względem technicznym może była średnio udana, lecz wyróżniała się naprawdę niesamowitym i niepowtarzalnym klimatem.

Przypomnijmy, że w "The Suffering" gracz wcielał się w postać skazanego na śmierć więźnia, który musiał uciekać z więzienia opanowanego przez demony. Po drodze czekały go oczywiście hektolitry krwi i masa rozprutych ciał. Nic więc dziwnego, że taki produkt zdobył szybko dosyć dużą popularność wśród części graczy. I także nie ma nic dziwnego w tym, iż Midawy postanowiło wydać kontynuację tej produkcji.

"The Suffering: Ties That Bind", bo taki tytuł będzie nosić część druga, będzie prostym rozwinięciem pomysłów jedynki. Jednak zamiast ciasnego więzienia akcja przeniesie się także na ulice okolicznego miasta.

Jak obiecują twórcy, gra będzie jeszcze bardziej mroczna, przerażająca i krwawa od swej poprzedniczki, więc prawdopodobnie zdobędzie jeszcze większą popularność. Sequel posiadać ma także zupełnie nowy silnik graficzny. Cieszą również obietnice całkowitego zrezygnowania z liniowości rozgrywki. Teraz do celu będzie można dojść podobno na kilkanaście najróżniejszych sposobów.

Gry można się spodziewać w drugiej połowie tego roku. "The Suffering: Ties That Bind" dostępna będzie na konsole Xbox i PlayStation 2, a także na komputery PC.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: horrory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama