Na początku przyszłego roku zadebiutuje chińska wersja sieciowej gry Sony - EverQuest. Sony wraz z firmą UbiSoft w pełni zlokalizują swój flagowy tytuł, który na dzień dzisiejszy może pochwalić się liczbą 430 tysięcy aktywnych abonentów. Za możliwosć gry płacą oni około 5 mln USD miesięcznie. Chińczycy otrzymają dostęp do wszystkich rozszerzeń "EverQuest", w tym "Plains of Power", które w USA zadebiutuje w październiku.
Chiny to oczywiście ziemia obiecana dla wszystkich producentów - 1,3 mld potencjalnych klientów rozpali wyobraźnię każdego prezesa. Branża gier podchodzi jednak do tego rynku z dużą rezerwą - nie od dziś wiadomo, że Państwo Środka to światowy lider w produkcji pirackich kopii oprogramowania. Dla płatnych gier sieciowych nie jest to jednask przeszkoda - użytkownik posiadający nielegalną kopię nie będzie mógł zagrać w "EverQuesta", gdyż nie zostanie wpuszczony na oficjalny serwer.
Sony przytacza również zachęcający raport Internet Network Information Center 2001. Wynika z niego, że już dziś 5 mln Chińczyków korzysta z gier takich jak "EverQuest". Na całym świecie jest takich osób około 13 mln.
(4D)
