Black & White 2

Producent: LionHead Studios

Wydawca: Electronics Arts

Rodzaj gry: RTS

Data premiery: drugi kwartał 2003 roku



Wszyscy znamy starożytnych bogów, czy to greckich, czy to rzymskich. Jedni byli dobrzy, inni źli. Znaczy to, że byli bogowie piękna i harmonii oraz bogowie bólu, wojny i wielu innych nieprzyjemnych rzeczy. Nie wiem jak u Was, lecz moim ulubionym bogiem (starożytnym oczywiście) był niejaki Dionizos. Jeżeli go nie znacie, to powiem tylko tyle, iż był on bogiem pijaków i świętowania. Co jednak zrobiłby człowiek będąc bogiem? Na to pytanie pozwala odpowiedzieć pewna gra o znamienitym tytule "Black & White". Wielu było śmiałków bawiących się w stwórcę. Jedni opiekowali się swymi ludźmi, opiekowali się nimi i cieszyli się ich dobrobytem, jednak byli i tacy, którzy w porywach gniewu, dla samej zabawy rzucali nimi po okolicznych drzewach. Jak wiadomo natura ludzka bywa różna. Nigdy nie wiadomo, czy jako bóg człowiek byłby istotą dobrą, czy negatywną. Grą jednak cieszyć nie dało się długo. Pierwsza, trzecia i ostatnia misja - takie pozostają po niej wspomnienia. Nie ważne są jednak dni przeszłości, lecz te, które ukazują nam przyszłość. Te zaś niedwuznacznie uzmysławiają nam jedno. "Black & White 2" jest już w produkcji i niebawem pojawi się na półkach sklepowych.

Reklama



Po raz kolejny przyjdzie nam rządzić wyspą o wdzięcznej nazwie Eden. Jakby na to nie patrzeć faktycznie jest to raj, lecz nie dla wszystkich. Z pewnością dla gracza tak, bo jeśli chodzi o mieszkańców wyspy, to ich los może być tragiczny. O tym zaś za chwilkę.



Pomyślmy sobie, że bóg też człowiek - musi sobie od czasu do czasu odpocząć. 10 minut życia boskiego odpowiada tysiącom lat śmiertelników. Wracając do pracy zauważymy, że wyspa zmieniła się nie do poznania. Ludzie, z pozoru skromne istoty wykorzystujące niewielki procent swego potencjału umysłowego, potrafili się znacznie rozwinąć. Wyspa zmieni przed nami swoje oblicze, ludzie staną się sprytniejsi, mądrzejsi i - co może zaskakiwać - wierzyć będą w ciebie niczym fanatycy znani nam z radia Maryja :>. By panować nad wyznawcami, trzeba będzie ingerować w ich życie. Tak samo zaś jak w poprzedniej części gry, będziesz mógł to robić jako miłosierny pan i władca lub jako zwykły tyran, który kara najmniejsze nieposłuszeństwo śmiercią. Władanie ludem nie będzie się jednak przedstawiać tak sielankowo, gdyż oto na jednej wyspie pojawia się drugi bóg wraz ze swoimi wyznawcami. Wszyscy dobrze wiemy, że dwóch bogów na jednej wyspie to o wiele za dużo (pewnie dlatego, że nam jeden na cały ogromny świat wystarcza). Jak nietrudno się domyślić, jeden z Was będzie musiał opuścić Eden. Do walki z przeciwnikiem oddane zostaną nam zupełnie nowe metody. Środkiem do zwycięstwa będą właśnie Twoi ludzie, którzy na jeden rozkaz ruszą do boju z Twym imieniem na ustach.



Lata walk i wojen nauczyły Twych pobratymców budować nowe struktury obronne. By bronić swych ludzi, budował będziesz monumentalne mury i wieże obronne, które zniszczyć będzie w stanie jedynie chowaniec. Tak samo zaś, jak w pierwszej odsłonie "Black & White", gracz posiadał będzie swoje "ziemskie" odzwierciedlenie w postaci swego chowańca. Od tego co i jak będziemy robili, zależeć będzie charakter naszej maskotki. Wraz jednak z biegiem czasu, twój milusiński będzie rósł w oczach, by w przyszłości poprowadzić Twych wyznawców do zwycięstwa osobiście.



Jak to bywa w nowych grach i tutaj zwiększona zostanie liczba polygonów. Grafika ma być bardzo szczegółowa, o czym zapewniają producenci. Również postacie mają okazać się dość inteligentne. Nie wiadomo jednak co z rozgrywką wieloosobową. Oczywiście takowa będzie z pewnością dostępna, jednak nie zaoferuje nam coś nowego? Pojęcia nie mam.



To by było na tyle. Według mnie gra prezentuje się dość ciekawie i warto śledzić postępy w produkcji, gdyż projekt nie został ukończony nawet w połowie. Z tym faktem wiąże się kolejna dobra wiadomość. Nim gra osiągnie swój końcowy kształt zmieni się jeszcze na pewno wiele istotnych rzeczy. Czy to na plus, czy na minus czas pokaże.



OLO

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bóg | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy