Zakończenie wydanego w tym tygodniu "Dark Crusade", samodzielnego rozszerzenia do strategii "Warhammer 40,000: Dawn of War", sugeruje, iż THQ i Relic Entertainment nie zamierzają poprzestać na drugim dodatku do wydanej w 2004 roku strategii.
Długo oczekiwany drugi zestaw poszerzający wirtualne uniwersum "Warhammer 40,000" trafił do sprzedaży w Ameryce Północnej 9 października. Niespełna dwa dni później gracze, którzy ukończyli kampanię, zauważyli na zakończenie specjalny film.
Po napisach końcowych z listą producentów na ekranie wyświetla się oddalona niebieska planeta, na której toczyła się akcja dodatku. Kamera powoli zaczyna się oddalać i ukazuje inny, zakurzony i pogrążony w wojnie glob. Następnie widać trzecią czerwoną planetę, na której również toczą się starcia zbrojne. Wkrótce ekran ciemnieje, a na ekranie pojawia się napis "2007".
Sugeruje to, jakoby "Warhammer 40,000: Dawn of War" miało doczekać się kolejnych dodatków lub nawet ulepszonej i bogatszej kontynuacji.
Przedstawiciele THQ w wypowiedzi dla Gamespot stwierdzili: "To wspaniale, że ukończyliście grę! Niestety, nie jesteśmy jeszcze gotowi, aby ogłosić cokolwiek, gdyż 'Dark Crusade' tylko co trafiło do sprzedaży... Czujcie się wolni w swoich spekulacjach!".
Europejski debiut "Dark Crusade" już 27 października. W Polsce gra ukaże się w listopadzie za sprawą firmy CD Projekt.
Reklama
