Castlevania: Kolejna część ma być jeszcze lepsza

Hiszpańskie studio producenckie zapowiada, że kontynuacja Castlevania: Lords of Shadow nie będzie miała takich błędów jak poprzednia część. Przede wszystkim chodzi o płynność animacji i trudne zagadki.

Castlevania: Lords of Shadow ukazała się w październiku zeszłego roku i była grą bardzo docenioną przez graczy i recenzentów na całym świecie. Warto tutaj przytoczyć chociażby oceny na portalu Metacritic. Średnia to 83%. Przede wszystkim Lords of Shadow prezentuje do tej pory rewelacyjny poziom graficzny. Z kolei na przejście gry potrzeba około 20 godzin, co w dobie najnowszych produkcji jest naprawdę sporym wynikiem.

Jednak nie wszystkie elementy w Lords of Shadow zagrały jak należy, z czego zdaje sobie sprawę hiszpańskie studio MercurySteam. "Oczywiście w Castlevanii są takie rzeczy, które chcemy zrobić lepiej, i w związku z tym jestem przekonany, że kolejna część będzie dużo lepsza" - twierdzi współwłaściciel studia producenckiego, Enric Alvarez.

Reklama

"Następny projekt, usprawni wiele rzeczy. Wzięliśmy bowiem pod uwagę pewne aspekty, które poszły źle i te, które poszły dobrze" - zdradza Enric Alvarez.

Kontynuacja Lords of Shadow nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana przez producenta. Czy zatem wypowiedź Enrica Alvareza można potraktować właśnie jako ujawnienie tego, że powstaje? Być może tak. Wcześniej na ten temat zdradził nieco kompozytor ścieżki dźwiękowej do wymienionej gry, Oscar Araujo. W jednej z hiszpańskich rozgłośni radiowych przyznał, że "jeśli spodobała wam się pierwsza część, to druga będzie jeszcze lepsza i bardziej spektakularna".

Niestety, w tym przypadku nie możemy mieć stuprocentowej pewności, czy faktycznie powstaje druga część Lords of Shadow. Może bowiem też chodzić producentowi o Castlevania: Harmony of Despire - dwuwymiarową platformówkę, która będzie dostępną od listopada tego roku. To jest jednak całkiem inna gra od LoS.

"Patrząc wstecz na wszystkie błędy, to szczerze mówiąc nie sądzę, aby poszło nam źle" - przyznaje Enric Alvarez. "Oczywiście liczba klatek na sekundę była mniejsza w niektórych miejscach. Także w paru przypadkach zagadki mogły okazać się zbyt trudne, ze względu na brak konkretnych podpowiedzi" - dodaje na koniec.

Miejmy więc nadziej, że w niedługim czasie dostaniemy oficjalne ogłoszenie prac nad kontynuacją Castlevania: Lords of Shadow.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy