Assassin's Creed: Brotherhood dobry dla każdego

Twórcy zapewniają, że nie musisz znać fabuły poprzednich dwóch części serii, aby móc cieszyć się w pełni Assassin's Creed: Brotherhood. Podkreślają, że to odrębny, samodzielny projekt.

Tony Key z Ubisoftu przekonuje, że nie musisz wiedzieć niczego na temat Assassin's Creed I oraz Assassin's Creed II, aby odpalić Assassin's Creed: Brotherhood i czerpać z niego wszystko, co najlepsze. Jedynym elementem wspólnym drugiej części serii i Brotherhooda jest postać Ezio. To ona spaja obie te gry.

"Ezio ma do rozwiązania w Rzymie swoje sprawy, które wynikają z tego, co działo się w drugiej części, ale Assassin's Creed: Brotherhood mimo to jest samodzielny. Ci, którzy grali w poprzednie części, odkryją więcej niuansów, ale zapewniamy, że znajomość Assassin's Creed II nie jest konieczna do rozpoczęcia rozgrywki w Brotherhooda" - tłumaczy Key.

Reklama

W Assassin's Creed: Brotherhood jest dostępnych mnóstwo elementów, których nie było w żadnej z poprzednich części serii. Jednym z nich jest tryb multiplayer, w którym możesz pobawić się w asasyna wraz z innymi graczami (formuła rozgrywki jest doprawdy ciekawa i innowacyjna). Poza tym w grze pojawił się wątek ekonomiczny - podczas kampanii singlowej możesz kupować rzymskie posiadłości, a także zarządzać bractwem zabójców.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama