Wii pomoże w... resocjalizacji seryjnych morderców

Konsole były wykorzystywane w różnych celach: edukacji, medycyny, ścigania pedofilii, czy kontaktowaniem się ze światem zewnętrznym "zza krat".

Teraz Brytyjczycy postanowili skorzystać z tych "cudownych maszynek" do... resocjalizacji seryjnych morderców.

W Wielkiej Brytanii znajduje się pilnie strzeżony szpital Broadmoor, w którym przetrzymywani są najgroźniejsi seryjni mordercy. Placówka otrzymała właśnie 22 egzemplarze Wii a także zestaw dodatkowych pilotów i parę kopi Wii Fit.

Nie wszyscy są zadowoleni z takiego pomysłu na odciągnięcie myśli kryminalistów od ich wcześniejszego życia: "Kiedy pomyślisz o zbrodniach, jakie mają na sumieniu, zadajesz pytanie, czy to jest w porządku, by społeczeństwo płaciło za ich rozrywkę. Te pieniądze powinny zostać wydane na poprawę opieki w narodowej służbie zdrowia. Tymczasem wszystko, co słyszymy, to śmiech, kiedy pacjenci bawią się swoimi nowymi zabawkami" - twierdzi anonimowy informator ze szpitala w Berkshire.

Reklama

Trudno nie przyznać mu racji. Szczególnie, że resocjalizowanie morderców przy użyciu Wii to pomysł więcej niż naiwny. Głupi?

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy