Smartfony lepsze z kontrolerem?

Smartfony stają się coraz poważniejszym zagrożeniem dla konsol i jednym z najważniejszych graczy tej gałęzi rozrywki. Dzięki specjalnym kontrolerom, zabawa na przenośnym sprzęcie staje się prawdziwą przyjemnością. 

Ekrany dotykowe smartfonów mają kilka zalet, ale też sporo istotnych wad. Nie do końca nadają się do bardziej precyzyjnych tytułów, takich jak FPS-y, czy symulacyjne wyścigi. Dlatego też producenci akcesoriów od pewnego czasu poszerzają gamę zewnętrznych kontrolerów, które czynią granie znacznie łatwiejszym.

Najnowszym tego typu produktem jest MOGA, akcesorium przeznaczone do smartfonów z Androidem. Kontroler posiada specjalny uchwyt, w który wkładamy telefon, włączamy Bluetooth i wówczas nasz telefon zmienia się w przenośną konsolę do gier, posiadającą dwa analogi, przyciski funkcyjne, dwa klawisze przednie, a także przyciski Start i Select.

Reklama

Na chwilę obecną sprzęt wspierany jest przez nieco ponad 45 tytułów, takich jak: The Dark Knight Rises HD, N.O.V.A. 3, Sonic CD, Death Rally, Dungeon Hunter 3, od takich wydawców jak Gameloft, Ratrod Studios, Atari, Namco Bandai, SEGA, Vector Unit, Remedy Entertainment, ale już w przyszłym miesiącu powinny dołączyć nowe.

MOGA kosztuje 50 dolarów i jest dostępna m.in. na Amazonie. Wymaga smartfona z Androidem w wersji co najmniej 2.3 lub lepszej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy