Podróżowanie w kartonowym pudełku. Z rakietami.
Developerzy z niezależnego studia Lucky Ket wydali niedawno swój najnowszy projekt opracowany z myślą o urządzeniach mobilnych – Sky Chasers. Produkcję wyróżnia mocno nietypowe rozwiązanie fabularne, które związane jest też z rozgrywką.
W grze użytkownicy przejmują kontrolę nad Maksem – chłopcem, podróżującym… w kartonowym pudełku wyposażonym w rakiety. Tak, tak, dobrze przeczytaliście, to nie żart. Zabawa polega na przechodzeniu przez kolejne etapy, które wypełnione są różnego rodzaju zagrożeniami.
Wśród tych ostatnich znalazły się rozmaite pułapki, a także potwory, w tym pająki oraz zabójcze pszczoły. To jednak nie wszystko, bo trzeba też zbierać porozrzucane po poziomach określone przedmioty (na przykład klucze) – problem w tym, że transportując je, obciążają pudełko, ciągnąc je w dół.
Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że trzeba też paliwo napędzające rakiety stopniowo się zużywa. Trzeba więc uważać, bo jeśli jego zapas spadnie do zera, „pojazd” spadnie w dół. I wtedy rozgrywka cofnie się do ostatniego punktu zapisu, który odblokowuje się za gromadzone monety lub poprzez oglądanie reklam. Całość okraszona jest oprawą graficzną w stylu retro.
Sky Chasers opiera się na modelu F2P, co oznacza, że grać można za darmo, ale trzeba liczyć się z mikropłatnościami. Produkcję pobierzecie bezpłatnie z poziomu cyfrowego sklepu AppStore. Na chwilę obecną nie wiadomo czy tytuł kiedykolwiek pojawi się na Androidzie.
Poniżej znajdziecie jeden z jego zwiastunów.
