Premiera Pirate Legends - ślicznego, pirackiego tower defense

Jeżeli marzyliście o Kingdom Rush w nieco innej konwencji i z o wiele bardziej dynamicznym gameplayem - Pirate Legends może przypaść wam do gustu.

Już pierwszy rzut oka na zwiastun powinien wystarczyć, żeby do nowej gry studia Super Hippo się przekonać. Twórcy doskonale wiedzą, co w produkcjach tower defense ma znaczenie  i zdają się wykorzystywać to na całego: jest piękna oprawa graficzna, jest i rozbudowana mechanika, jest pełno rozdziałów do ukończenia.

Nasze zadanie to obrona pirackiego statku, który zadokowany jest w porcie. Używamy różnego rodzaju wież obronnych, w tym wyposażonych w klasyczne dla piratów pistolety czy armaty, ale też nieco bardziej pomysłowe, jak na przykład wieża "vodoo" omijająca pancerz przeciwnika. Chroniony przez nas obiekt też jest czymś świeżo urozmaiconym: statek wyposażyć możemy w broń i umożliwić mu samodzielną obronę.

Reklama

Do dyspozycji dostajemy też ciekawe umiejętności, gdzie jako przykład posłużyć może przyzywanie Krakena, który pochłania całą falę przeciwników. Wszystko trzyma się konwencji pirackiej, co już teraz jest dla tego tytułu niesamowicie charakterystyczne.

W Pirate Legends poziomy podzielone są na 7 różnych audio-wizualnych środowisk, a każdą z plansz ukończyć musimy w określonym czasie. 20 wież do wykorzystania, 4 bossów do ubicia - wszystko to dostępne na większości urządzeń od Apple Inc., poczynając od dziś.

Grę Pirate Legends możecie pobrac, klikając w link obok - pobierz grę (iOS).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy