iPhone 6S i 6S Plus jeszcze w tym miesiącu

Tyle że nie w Polsce.

Największą atrakcją wczorajszej konferencji Apple’a (a na pewno najbardziej wyczekiwaną) była prezentacja nowych smartfonów firmy, którą zostawiono na sam koniec. Mowa oczywiście o dwóch iPhone’ach – 6S i 6S Plus, które są następcami „gołych” szóstek.

Telefony nie będą zbytnio różnić się od swoich poprzednich modeli. Urządzenia mają mieć takie same wymiary, nie zmieni się także wielkość ekranu, który w 6S będzie miał przekątną 4,7 cali, a w 6S Plus 5,5 cala. Wyświetlacze zostaną jednak pokryte ponoć nowym, mocniejszym rodzajem szkła. Obudowy mają być natomiast wykończone złotym aluminium, które jest ponoć wykorzystywane w lotnictwie.

Reklama

Sercem nowych iPhonów będzie 64-bitowy układ A9 (nie mylić z A9X, który trafi do iPada Pro!) – jego procesor jest o 80% szybszy niż w poprzednim modelu (napędzającym iPhony 6 i 6 Plus), zaś karta graficzna jest wydajniejsza o 90%. Najważniejszą nowością obu smartfonów ma być zaimplementowana technologia 3D Touch. Zgodnie z plotkami, które krążyły od pewnego czasu w internecie, dzięki niej ekran będzie teraz reagował na siłę dotyku. Da to zupełnie nowe możliwości w nawigowaniu po urządzeniach.

Najprostszy przykład dotyczy fotografii i innych grafik. Jeśli przyciśniemy mocniej wyświetlacz, powiększymy oglądane zdjęcie. Z kolei mocniejsze przytrzymanie palca na ikonie wybranej aplikacji w oknie głównym otworzy menu kontekstowe z dodatkowymi opcjami. Przypomina to nieco działanie prawego przycisku myszy na komputerze. A możliwości jest dużo więcej – funkcja 3D Touch pozwoli też na szybki podgląd SMS-ów, a także na podejrzenie treści zawartej pod przysłanym nam w wiadomości linku.

Kolejne iPhony dostaną też nowy aparat, który będzie mógł pochwalić 12-megapikselowym obiektywem, a więc o połowę większym niż w poprzednich modelach smartfonów. Apple twierdzi dodatkowo, że mimo zwiększenia liczby pikseli, nie pogorszyła się jakość wykonywanych zdjęć. Co więcej, użytkownicy będą mogli nagrywać filmy w rozdzielczości 4K.

Wymieniony zostanie także przedni aparat, który wyposażony ma być w 5-megapikselowy obiektyw. To nie wszystko, bo przygotowano też powiązaną z nim ciekawą funkcję – TrueTone. Dzięki niej wyświetlacz smartfonów zostanie wykorzystany jako dodatkowa lampa błyskowa. Na czas wykonywania zdjęcia, jasność ekranu zwiększy się trzykrotnie.

Interesującym bajerem wydaje się Live Photos. Zgodnie z nazwą, są to „żywe” fotografie. Po wciśnięciu przycisku odpowiedzialnego za wykonanie zdjęcia, aparat wydłuża ujęcie o kilka sekund. Efektem są animowane fotki, które można na przykład przypisać do wybranego kontaktu. Aha – w smartfonach zaimplementowano też nową wersję technologii TouchID.

W trakcie konferencji Apple’a poświęconej nowym iPhonom nie zabrakło też wątku poświęconego grom. Studio Pixel Toys pokazało swoją nową produkcję, osadzoną w uniwersum Warhammera 40,000 – Freeblade. Tytuł wykorzystywać ma technologię 3D Touch – dłużej przytrzymując palec na ekranie dotykowym, zmienimy posiadaną przez bohatera broń. I tak dalej. Projekt ma zadebiutować na iOS w tegorocznym okresie świątecznym. Poniżej – zapis z prezentacji gry na konferencji Apple’a.

iPhony 6S i 6S Plus trafić mają do sprzedaży 25 września, niestety standardowo urządzenia tego dnia zadebiutują tylko w 25 krajach – Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie, Chinach, Francji, Niemczech, Hong Kongu, Japonii, Nowej Zelandii, Puerto Rico, Singapurze i Wielkiej Brytanii. Nie wiadomo, kiedy telefony pojawią się w Polsce. Wcześniej, bo 16 września, opublikowana zostanie nowa wersja systemu operacyjnego iOS o numerze 9.

Oba smartfony dostępne będą w trzech modelach różniących się od siebie pojemnością pamięci – 16 GB, 64 GB i 128 GB. Ich ceny będą takie same, jak w przypadku poprzednich wcieleń iPhona 6 i 6S (które potaniały – w Polsce można je nabyć już za odpowiednio 2699 zł i 3199 zł). Nie będziemy ich jednak przytaczać, bo dotyczą one kupowania urządzeń przy zawieraniu umów z amerykańskimi operatorami. Gdy będzie wiadomo, ile przyjdzie nam zapłacić za telefony w Polsce, damy znać.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy