Godus: Pieniądze zebrane, są dodatkowe cele w tym tryb a'la Minecraft

Zbiórka pieniędzy na produkcję GODUS, nowej gry Petera Molyneux szła niczym przysłowiowa krew z nosa, ale staremu lisowi udało się jednak przepchać swój projekt przez linię mety.

Na mniej więcej dwa dni przed kontem kwota 450 tysięcy funtów została zebrana. Ale można wpłacać dalej. Na co? Po zebraniu środków na produkcję, Peter Molyneux i jego studio 22 Cans ogłosili dla GODUS-a tzw. stretch goals, czyli cele, które zostaną zrealizowane, gdy na koncie pojawi się odpowiednia kwota.

- za 460 tysięcy dostaniemy trzy dodatkowe tryby do gry w sieci i solo,

Reklama

- za 475 tysięcy opcję "sekt", która ma łączyć graczy w jakiś "społecznościowy" sposób,

- za 485 tysięcy pisarz James Leach, scenarzysta gry Black & White, napisze nowelę osadzoną w świecie GODUS-a,

- za 500 tysięcy gra wzbogaci się o wieloosobowy co-op i tryb "Opętania", który pozwoli spojrzeć na świat gry z perspektywy pierwszej osoby (zapewne wyznawcy) i pobawić się trochę w sposób podobny do Minecrafta (strona na Kickstarterze opisuje to jako "1st person world craftng"),

- za 550 tysięcy gra ukaże się na Ouyę i Linuksa

Zbieranie środków zakończy się ostatecznie jutro o godz. 18.00.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy