Mowa o FPS-ach, shooterach TPP czy wyścigach z tradycyjnym systemem sterowania. Osobiście uważam, że ekran dotykowy to interfejs na tyle odmienny, iż warto wymyślać nowe rodzaje bazujących na nim interakcji zamiast powielać te stare.
Jeśli jednak ktoś chce zmienić iPada, Nexusa, Galaxy Taba czy inny podobny sprzęt w bardziej klasyczną przenośną konsole, jest na rynku kilka artykułów, które mu to umożliwiaja - np. produkty SteelSeries z serii Free.
Touchscreen Gaming Controls to zestaw czterech elementów przymocowywanych do wyświetlacza za pomocą przyssawek. Składa się z trzech przycisków oraz gałki spiralki.
Działanie całości jest banalnie proste - wszystkie części nakleja się w odpowiednich miejscach ekranu, tam, gdzie ukazują się ikonki sterujące grą. Cieszy bardzo "konsolowa" responsywność - zarówno przycisków, jak i gałki, która stawia przyjemny, właściwie dobrany opór. To naprawdę działa!
Zastrzeżenia? Gadżet jest zbyt duży na smartfona, a przy naprawdę mocnym nacisku spiralka przesuwa się po wyświetlaczu. No i cena - 60 zł to chyba trochę za dużo.
Plusy:
- to naprawdę działa!
- gałka stawia właściwie dobrany opór
- etui pozwala elegancko przenosić cały zestaw
Minusy:
- zbyt duże na smartfona (chyba że na Samsunga Note’a)
- gałka przesuwa się po ekranie przy bardzo mocnym nacisku
- dość wysoka cena
