5 czerwca był rewolucyjnym dniem dla fanów elektronicznej rozrywki. Wówczas na całym świecie miała miejsce globalna premiera niezwykle wyczekiwanej konsoli Nintendo Switch 2. Chociaż ostatnie tygodnie nie były usłane różami dla Nintendo chociażby z powodu niepewnej polityki handlowej prowadzonej przez rząd Stanów Zjednoczonych, już teraz można mówić, że Japończycy odnieśli spory sukces.
Znany w serwisie X informator działający pod pseudonimem Nintendo Prime, powołując się na swoje źródła, zdradził nieoficjalne dane sprzedażowe nowego "Pstryczka". Wg. jego informacji Switch 2 sprzedał się w liczbie ponad 3 milionów sztuk na całym świecie… w zaledwie 24 godziny od debiutu.
Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że wieści te są realne, choć na ten moment Nintendo nie przedstawiło jeszcze oficjalnego raportu. Jeśli faktycznie next-genowy handheld sprzedał się w takich liczbach, to mamy do czynienia z największym w historii debiutem sprzętu do grania w całej historii gamingowego przemysłu.
Dla porównania warto pokusić się o kilka danych porównawczych. PlayStation 4 i PlayStation 5 zanotowały sprzedaż na poziomie 4,5 mln sztuk mniej więcej w dwa miesiące od swoich oficjalnych premier. Sami sobie odpowiedzcie na pytanie, jaką furorę wzbudziło pojawienie się na półkach sklepowych nowego Switcha.
Jak może kształtować się przyszła sprzedaż urządzenia? Wg. analityków jest spora szansa na to, by Switch 2 rozszedł się w liczbie 20 mln egzemplarzy do końca 2025 roku. Najbliższe miesiące przyniosą odpowiedź na pytanie, czy taki scenariusz faktycznie ma szansę się ziścić.
Tymczasem my spoglądamy na polskie elektromarkety i nic nie wskazuje na to, by Switch 2 cierpiał na niedobory magazynowe, a tego obawiano się bardzo mocno przed premierą. Urządzenie dostępne jest w dwóch wersjach. Podstawowa kosztuje 2199 zł, natomiast bogatsza, uwzględniająca grę Mario Kart World w zestawie, wyceniona została na 2399 zł.