Nintendo chce być online

Shigeru Miyamoto, jedna z bardziej znanych osobistości firmy Nintendo, na łamach prestiżowego magazynu Famitsu ujawnił niezwykle ważne fakty dotyczące strategii i przyszłości japońskiego koncernu.

Miyamoto dał do zrozumienia, że jego korporacja w końcu przełamała się i planuje w przeciągu najbliższych czterech lat przenieść swoje wszystkie konsole w wieloosobowy wymiar rozgrywek online!

Podjęcie pierwszych ważnych kroków w zmianie wizerunku Nintendo widoczne jest już przy akcjach promocyjnych związanych z ostatnio wydaną konsolką Dual Screen. Warto przypomnieć, że Shigeru Miyamoto jeszcze nie tak dawno twierdził, iż Nintendo nie jest zainteresowane rozgrywkami online. Argumentował to niskim pułapem zainteresowania konsumentów pojedynkami wieloosobowymi. Jednak wkrótce po premierze DS światopogląd czołowej postaci firmy Nintendo diametralnie się zmienił.

Funkcjonalność mobilnego systemu Dual Screen umożliwia m.in. wykorzystanie komunikacji bezprzewodowej i rozgrywek w sieci, aż po surfowanie w rywalizacjach zespołowych online poprzez internet. Na chwilę obecną wymienione opcję mogą być używane do wieloosobowych zabaw lub prowadzenia pogawędek (zaimplementowane standardowo oprogramowanie do chata).

Miyamoto w przeprowadzonym wywiadzie zasugerował także, że Nintendo aktywnie pracuje w kooperacji ze Square Enix nad rozwijaniem systemu PlayOnline w grach dla platformy DS. Warto podkreślić, że Square Enix szlifowało własne umiejętności w tej dziedzinie przy okazji powstawania "Final Fantasy XI".

Square Enix kompiluje "podręczną" wersję "Final Fantasy Crystal Chronicles", która wyląduje na sklepowych półkach w przyszłym roku. Nintendo upatruje w tym MMORPG wielkie nadzieje. Wydawca nie skomentował jeszcze możliwości i funkcjonalności trybów rozgrywek online powstającego projektu.

Główny projektant Nintendo zaprzeczył przy okazji pogłoskom, jakoby gra "Mario 128" powstawała z myślą o następcy konsoli GameCube - Revolution. To zaprawdę wspaniała wiadomość dla posiadaczy "kostek", którzy od czasów zamierzchłego "Mario 64" tak bardzo wyczekują kontynuacji tej super-produkcji.

Miyamoto potwierdził także, że poczynione zostały już kroki w kierunku powstania nowego tytułu z serii "Pokemon" w wersji na konsole GameCube.

Widać jak na dłoni, że Nintendo - choć zacofane w materii rozgrywek online - nie ma zamiaru się poddawać, a wręcz przeciwnie - chce dzielnie walczyć i odważnie stawić czoła swym konkurentom.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy