Rewolucja w świecie szeroko pojętej rozrywki nadciąga coraz większymi krokami. W pierwszym tygodniu czerwca na sklepowych półkach już oficjalnie pojawi się konsola Nintendo Switch 2. To może być jedno z najbardziej rozchwytywanych urządzeń do grania w ostatnich kilku latach.
Zainteresowanie Switchem 2 jest olbrzymie i znacznie przerasta podaż ze strony Nintendo. W ramach specjalnego programu przedsprzedaży w samej Japonii chęć zakupu tego sprzętu wyraziło ponad 2,2 mln klientów. Japońska korporacja ze smutkiem poinformowała, że tak gargantuicznego popytu nie uda się szybko zaspokoić.
Bloomberg dotarł do bardzo ciekawych informacji, które następnie opublikowane zostały w formie raportu i rzucają one nieco więcej światła na sytuację. Istnieje całkiem jasny promyk nadziei, że Nintendo dzięki nowemu zabiegowi, a raczej szerzej zakrojonej z Samsungiem elementem współpracy, postara się dotrzeć ze Switchem 2 do szerokiej gamy klientów.
Współpraca na linii Nintendo i Samsung właśnie się materializuje. Koreańczycy mają produkować i dostarczać główne układy scalone do konsoli Switch 2. To pozwala korporacji z Kraju Kwitnącej Wiśni zrewidować nieco przewidywania. Szacuje się, że do marca 2026 roku Nintendo może sprzedać nawet 20 mln sztuk konsoli, czyli znacznie więcej niż wskazywano początkowo.
Połączenie sił dwóch dużych korporacji może wyjść ze sporą korzyścią dla Samsunga, który jest głównym konkurentem tajwańskiego przedsiębiorstwa Semiconductor Manufacturing Co w zakresie produkcji chipów do sprzętu elektronicznego. Warto jednak dodać, że Samsung jest partnerem Nintendo w obszarze produkowania i dostarczania zarówno układów pamięci do konsol, jak i wyświetlaczy.