Do debiutu kart graficznych GeForce RTX 5080 i GeForce RTX 5090 pozostały już zaledwie godziny. Dwa flagowe modele z najnowszej linii opartej o architekturę Blackwell zadebiutują w sklepach już 30 stycznia. Niektórzy gorliwi fani nie mogą się już doczekać, aż swoje ulubione wymagające produkcje uruchomią w bardzo wysokich ustawieniach przy rozdzielczości 4K.
Sieć (m.in. Reddit) obiegają właśnie bardzo dziwne fotografie. Niektórzy zapaleńcy rozbili namioty przy sklepach z elektroniką i na przedostatni dzień stycznia tego roku czekają wyjątkowo mocniej niż inni. Zdjęcia namiotów pojawiły się w kilku mediach społecznościowych. Można na nich dostrzec kilka rozbitych namiotów przy sklepie Micro Center w kalifornijskim mieście Tustin.
Cała sytuacja bardzo mocno rozbawiła internautów, innych wprowadzając przy tym w osłupienie. "Mieszkam zaledwie kilka przecznic od tego sklepu. To szaleństwo; to czterodniowa sesja kempingowa" - napisał jeden z użytkowników Reddita. "Wyobraź sobie, że jesteś w tak trudnej sytuacji finansowej, że zatrzymujesz się przed sklepem tylko po to, aby móc odsprzedać kartę graficzną za kilkaset dolarów" - wtórował mu inny uczestnik dyskusji.
Czy faktycznie może być problem ze sklepowymi niedoborami nowych kart graficznych? Tego na ten moment nie wiadomo. Wiemy jednak, że RTX 5090, czyli flagowe GPU, ma być sprzedawane z sugerowaną ceną detaliczną w wysokości 1999 dolarów, natomiast RTX 5080 ma być aż dwa razy tańszy.
Czym NVIDIA chce zaskoczyć tym razem?
GeForce RTX 50xx opiera się na wspomnianej architekturze NVIDIA Blackwell, oferując nowe procesory strumieniowe zoptymalizowane pod kątem shaderów neuronowych oraz ray tracing czwartej generacji.
Nowe GPU obsłużą technologie DLSS 4 z funkcją multi frame generation. W takim wydaniu gracze uświadczą nawet 8-krotnie większej płynności obrazu w porównaniu do standarowego modelu. Flagowiec od NVIDII wyposażony został w 92 mld tranzystorów. Przy odpowiednich ustawieniach RTX 5090 zanotuje nawet dwa razy większą liczbę FPS-ów niż GeForce RTX 4090.
