Kosmetyczne zmiany, ten sam urok
Chociaż design i ogólna kolorystyka urządzenia peryferyjnego Sony pozostaną bez zmian, nowa edycja wprowadzi drobny, ale sympatyczny szczegół - radosny wygląd oczu wyświetlanych na touchpadzie, które będą sprawiać wrażenie, jakby kontroler naprawdę cieszył się na widok gracza. Nicolas Doucet, dyrektor gry, zapowiedział także dodatkowe niespodzianki, które dotyczyć mają właśnie panelu dotykowego - chociaż na ten moment szczegóły pozostają tajemnicą.

Nie podano także daty rozpoczęcia przedsprzedaży ani ceny - pierwotnie pad kosztował 79,99 dolarów - w Polsce ok. 369 zł, ale zniknął ze sklepów w mgnieniu oka i oferowany jeszcze przez chwilę tylko w zestawach z grą za dwa razy wyższą cenę.Sony zachęca fanów do śledzenia oficjalnego sklepu PlayStation, gdzie najprawdopodobniej pojawi się możliwość zakupu limitowanego urządzenia.
Twórcy Astro Bot nie zwalniają tempa
Wraz z ogłoszeniem powrotu kultowego kontrolera studio Team Asobi ogłosiło również kolejną aktualizację gry Astro Bot, która 10 lipca 2025 wzbogaci produkcję o pięć nowych poziomów. Dzięki temu liczba dostępnych planet przekroczy magiczną barierę 90 światów. Nowe etapy należą do galaktyki Vicious Void i zostały zaprojektowane z myślą o graczach szukających prawdziwych wyzwań. Twórcy ujawnili także, że do gry dołączy Atsu, bot inspirowany bohaterką Ghost of Yotei, co z pewnością ucieszy fanów tytułu Sucker Punch.

Od platformówki do wielkiego ekranu
Od momentu premiery, która miała miejsce w 2024 roku Astro Bot nie przestaje zaskakiwać - niepozorny platformer oczarował świat zdobywając dla swoich twórcow tytuł "Gry Roku" podczas rozdania corocznych nagród "The Game Awards". Gra w zaledwie dwa miesiące sprzedała się w nakładzie 1,5 miliona egzemplarzy, zdobywając średnią ocen na poziomie 94 punktów (na 100 możliwych) w serwisie "Metacritic".
Prezes Sony, Hiroki Totoki, potwierdził w lutym 2025 roku, że firma planuje w przyszłości kłaść większy nacisk na tytuły rodzinne - podobne do Astro Bota. Co więcej, trwają rozmowy o filmowej adaptacji gry, która mogłaby przenieść urok robocika na wielki ekran.
Koniec Astro Bota?
Chociaż oficjalnego potwierdzenia brak, wiele wskazuje na to, że nowe poziomy i powrót limitowanego kontrolera mogą być ostatnimi wydarzeniami przed zakończeniem cyklu życia tej wersji Astro Bota. Szef Teamu Asobi we wpisie na PlayStation Blogu podkreślił, że dostarczanie dodatkowych treści "było przyjemnością".
Mamy nadzieję, że spodoba wam się nowa aktualizacja. To była prawdziwa przyjemność móc oferować wam, naszym cenionym fanom, rozszerzone doświadczenie Astro Bot bez dodatkowych kosztów
Czy za tymi słowami ukryty został głębszy przekaz? Czy na graczy czeka kontynuacja? A może zupełnie nowy projekt od Team Asobi? Przekonamy się już wkrótce.
Niezależnie od sytuacji warto pamiętać o wyjątkowym nowym-starym padzie DualSense w barwach Astro Bota DualSense. Uśmiechnięty touchpad i dopracowana stylistyka czynią go idealnym dodatkiem do kolekcji każdego użytkownika systemu PlayStation.