Pod koniec ubiegłego tygodnia udostępnili trailer, który zdradza przedsmak jego możliwości. Widzieliśmy już pełną wersję - jest na co czekać!
I chociaż w gruncie rzeczy to tylko "chwalipięctwo", bo wszystko co zobaczycie na trailerze - a już niedługo na pełnym filmie - jest tylko animacją, to Michał Staniszewski ze studia Plastic zapewnia, że można odpalić to na komputerze i działa identycznie. Wszystko to jest renderowane w czasie rzeczywistym.
"Z pomysłem na kota zgłosiłem się do Platige Image, które przeprowadziło całą produkcję tak, jakby robili film animowany. Jedyna różnica jest taka, że nasz film działa w czasie rzeczywistym" - przekonuje Michał.
Spytałem go oczywiście, czy Plastic ma zamiar wykorzystać swój nowy silnik do stworzenia w najbliższym czasie gry. Potwierdził oczywiście zaznaczając też, że jeżeli ma bawić się w proroka, to prawdopodobnie takie rzeczy zobaczymy na next-genowych konsolach i chcą być na to przygotowani. Jeżeli nie zobaczymy next-genów, to nowych gier Plastic możemy spodziewać się na PC.
Catzillę możecie zobaczyć na stronie http://www.allbenchmark.com/pl/. Podoba się? Rękę bym dał sobie odciąć za taką grę.
