Okazuje się bowiem, że koncern kiedyś pracował nad grą z serii Prince of Persia osadzoną w XXI wieku. Zdradził to były pracownik Ubisoftu obecnie pracujący w Eidos Montreal nad Deus Ex: Human Revolution, Jonathan Jacques-Belletete w rozmowie z magazynem Xbox World 360. Produkcja współczesnego Prince of Persia rozpoczęła się tuż po anulowaniu Assassin's Creeda w wersji na PS2 i pierwszego Xboksa.
"Po anulowaniu Assassin's Creeda (na stare konsole), Ubisoft chciał stworzyć spin-off serii Prince of Persia. Mieliśmy kilka niesamowitych pomysłów... osadzonych we współczesności" - tłumaczy Jacques-Belletete. Prace nad nowym Księciem Persji zaczęły się tuż po rozpoczęciu produkcji next-genowego Assassin's Creeda i Prince of Persia w komiksowej oprawie graficznej.
"Wtedy dopiero rozpoczęto prace nad jeszcze inną grą z cyklu Prince of Persia Zero (tytuł roboczy komiksowego Księcia Persji). Ale chcieli czegoś kompletnie spoza schematu. A ja znany byłem wówczas, jako jedna z osób , o których mówi się "Oh, ten gość ma całkiem fajne, dziwne pomysły". Miałem więc małą ekipę i nasz PoP osadzony był we współczesności. Pomyślcie o filmie "Pojutrze", ale zastąpcie śnieg piaskiem i całą resztą. Ten pomysł był naprawdę nikczemny. Ale anulowano grę, a my zajęliśmy się Far Cry'em" - wyjaśnia.
