Pora zmienić wasze nudne, szare życie w prawdziwe RPG.
Rare Candy nie można chyba do końca nazwać grą – jest to raczej potencjalnie przydatna w życiu aplikacja, która pozwala nabijać poziomy w prawdziwych umiejętnościach. Przypomnijcie sobie na przykład ostatnią grę, w jaką graliście, w której levelowanie polegało na wykonywaniu tej samej czynności przez wiele godzin. W prawdziwym życiu też tak jest, a mówi się, że do mistrzostwa potrzeba spędzić z czymś 10 tysięcy godzin. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale szlifowanie niektórych umiejętności zawsze kojarzyło mi się z grindem rodem z gier MMO.
I właśnie po to stworzone zostało Rare Candy. Działa bajecznie prosto: w chwili rozpoczęcia ćwiczenia tego, co chcemy opanować, włączamy odliczanie, a na naszej drodze do 10 tysięcy godzin levelujemy. Oczywiście coraz wolniej, bo im lepsi w czymś jesteśmy, tym bardziej powolny nasz rozwój. Twórcy chyba znają się na rzeczy, bo podają, że czerpali inspirację z Final Fantasy, Secret of mana i Pokemonów. To ostatnie dość oczywiste, kiedy spojrzy się na nazwę.
Rare Candy dostępne jest za około 8 złotych.
