Zabili, poćwiartowali, ale ubrali w gacie. Oblivion złagodniał

Oblivion Remastered to wierna rekonstrukcja kultowego RPG-a sprzed prawie dwóch dekad, ale w jednej ze scen twórcy zdecydowali się na nietypową zmianę. Ciało Luciena Lachance’a, niegdyś nagie, zostało w remasterze... ubrane w czyste, schludne majtki.

W skrócie:

  • Oblivion Remastered to wierna adaptacja klasyka z 2006 roku - z lepszą grafiką, ale tym samym silnikiem.
  • Jedna z najważniejszych scen w wątku Mrocznego Bractwa została ocenzurowana - ciało Luciena Lachance'a nie jest już nagie.
  • Gracze uznali to za niezrozumiałą zmianę, która osłabia wymowę jednej z najbardziej brutalnych scen gry.

Fani nie rozumieją tej decyzji. Dla wielu graczy scena z oryginału miała szokującą siłę rażenia. W nowej wersji wydaje się ugrzeczniona i pozbawiona symboliki. Virtuos zaktualizował system rozwoju i poprawił grafikę, ale cenzura wydaje się w tym kontekście wyjątkowo wybiórcza. Szczególnie że reszta sceny pozostała brutalnie realistyczna.

Reklama

Mniej nagości, więcej niepokoju?

W oryginalnym Oblivionie z 2006 roku scena z Lucienem Lachance’em była jednym z najmocniejszych momentów fabularnych. Gracz, będąc w samym środku konspiracji Mrocznego Bractwa, odnajdywał ciało byłego mentora - torturowane, powieszone do góry nogami, z rozszarpanym torsem. Brak ubrań dodawał temu widokowi dodatkowej brutalności - symbolizował totalne upokorzenie, dehumanizację i okrucieństwo, jakiego dopuścili się jego dawni towarzysze.

W Oblivion Remastered, który zadebiutował niespodziewanie, ciało Lachance’a wygląda niemal identycznie - z wyjątkiem jednego szczegółu. Ma na sobie bieliznę. Tę zmianę jako pierwszy zauważył jeden z użytkowników Reddita. Fani szybko podchwycili temat, a komentarze nie pozostawiają wątpliwości: gracze nie rozumieją, po co twórcy zdecydowali się ocenzurować akurat tę scenę.

"Kiedyś to był horror. Teraz to farsa"

W jednym z najczęściej cytowanych komentarzy internauta ReinhardtXWinston pisze: "Ten moment był dla mnie wstrząsający jako nastolatka. Gdy zobaczyłam, że go okaleczono i zostawiono nagiego, zrozumiałam, jak poważnie Bractwo traktuje zdradę. A teraz? Bielizna. To jak założyć majtki potworom z Amnesii".

Wypowiedź ta zyskała setki polubień i została szeroko komentowana na forach. Gracze podkreślają, że scena nadal jest brutalna - tortury, rozczłonkowanie, wiszące ciało - ale brak nagości czyni ją mniej szokującą. I bardziej sztuczną.

To tylko detal - ale nie bez znaczenia

Nie chodzi tu o samą nagość - tej w grach nigdy nie było dużo. Chodzi o kontekst. W tej konkretnej scenie brak ubrań był elementem narracyjnym. Symbolizował degradację bohatera, pogardę ze strony dawnych sprzymierzeńców. Założenie na jego ciało czystych, estetycznych majtek odbiera temu fragmentowi siłę i wymowę.

Virtuos, studio odpowiedzialne za remaster, nie odniosło się jeszcze do tej decyzji. Nie wiadomo, czy zmiana została wprowadzona na prośbę Bethesdy, czy jest wynikiem przyjęcia określonych ratingów wiekowych.

Czy wiesz, że...

Oblivion Remastered działa nadal na oryginalnym Creation Engine - Unreal Engine 5 odpowiada jedynie za warstwę wizualną. To oznacza, że gra dziedziczy nie tylko wygląd, ale i błędy sprzed prawie dwóch dekad - w tym dziwną fizykę, bugi w animacjach i zachowania AI.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Elder Scrolls IV: Oblivion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy