Według nieoficjalnych informacji, które pojawiły się w sieci, urządzenie będzie miało jedną z opcji, które pojawią się w PS4, a sam sprzęt... będzie mógł mówić do użytkownika. Źródłem nowych plotek jest serwis Polygon powołujący się na anonimowego informatora.
Zacznijmy jednak od opcji, która znacznie bardziej przyda się graczom. Okazuje się, że Xbox One ma ponoć - podobnie jak PS4 - umożliwić oddanie kontroli nad daną rozgrywką innemu użytkownikowi, by ten na przykład pokonał za nas trudnego bossa. "Ficzer" ten będzie wykorzystywał Skype'a - rozmawiając właśnie przez ten program, będziemy mogli oddać sterowanie postacią znajomemu.
Redakcja Polygon twierdzi też, że gdy przed konsolą pojawi się nowy gracz, Xbox One za pomocą Kinecta będzie mógł rozpoznać jego tożsamość i zapisać jego profil. Kiedy ta sama osoba pojawi się ponownie przed urządzeniem, zostanie stosownie przywitana przez urządzenie. Głosem. Opcja ta może jednak nie być dostępna w dniu premiery
