Niczym gwiazda futbolu. Papież Leon XIV otrzymał własną kartę kolekcjonerską
Topps to jedna z większych firm, której profil działalności obraca się wokół projektowania i wydawania kart oraz przedmiotów kolekcjonerskich. Najczęściej przedsiębiorstwo produkuje karty o tematyce baseballowej, choć nie brakuje też w portfolio podmiotu kart powiązanych z innymi sportami, jak również wydarzeniami okolicznościowymi.
Firma pokusiła się o zaprojektowanie karty Pope Leo XIV z wizerunkiem papieża Leona XIV. W ten sposób amerykańskie przedsiębiorstwo chce uczcić pontyfikat pierwszej głowy kościoła katolickiego pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych. Na froncie karty uwydatnia się grafika z Robertem Prevostem, ubranym w godne, papieskie, tradycyjne szaty, witającym się w wiernymi zebranymi w Watykanie.
Karta okraszona jest podpisem ‘Habemus Papam!’ Leo XIV named 1st American Pope. Istnieje też druga wersja karty, na której widać nie tylko następcę papieża Franciszka, ale też charakterystyczny dla ostatecznych wyborów konklawe biały dym oraz liczba 267.
Premiera karty ma mieć miejsce pod koniec maja bieżącego roku. Przedmiot kolekcjonerski i tak już zdążył pobić rekord w przedsprzedaży. Jak podał sam producent rozszedł się on w liczbie ponad 133 tys. Kartę można było nabyć na stronie producenta za 8,99 dolarów. Zainteresowanie fanów bardzo mocno przekroczyło nakład produkcyjny, do takiego stopnia, że niektórzy spekulanci próbują odsprzedać teraz karty w serwisach aukcyjnych po szalonych cenach - niekiedy nawet za 200 czy 300 dolarów.
Mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją, bowiem karta Leona XIV okazała się popularniejsza od kart wydawanych z wizerunkami słynnych legendarnych sportowców takich jak: LeBron James, Lionel Messi, Stephen Curry czy John Cena.

Leon XIV od 8 maja tego roku sprawuje swój pontyfikat. W przeszłości augustianin zajmował się prawem kanonicznym, był biskupem diecezjalnym oraz prefektem Dykasterii ds. Biskupów. Robert Francis Prevost został wybrany w jednym z najszybszych konklawe w całej historii kościoła. Już 9 maja następca Franciszka celebrował w Kaplicy Sykstyńskiej pierwszą Mszę Świętą - oczywiście w nowej roli.
Fan gier słownych - oto hobby nowego papieża
Mało kto wie, że Leon XIV jest też miłośnikiem gier słownych. Brat duchownego, JohnPrevost, zdradził w jednym z wywiadów, że nowy papież lubował się w grze Wordle, która cieszy się niesamowitą popularnością od kilku lat. Ponadto amerykański duchowny upodobał sobie Words with Friends, starszą grę opartą na podobnych mechanikach gry co słynne Scrabble.
To właśnie to drugie dzieło miało pomagać Leonowi XIV w walce ze stresem i przyczyniać się do relaksowania oraz integrowania i miłego spędzania czasu chociażby ze swoim starszym bratem.