Reklama

Virtus.pro odpada z turnieju ESL One Cologne 2017

​Po trzech przegranych starciach z rzędu, polska ekipa odpada ze zmagań w Kolonii.

Jeszcze nie tak dawno Virtus.pro świętowało swój tryumf w Adrenaline Cyber League, w którym to pokonali w finale ukraińską formację Natus Vincere. Nic zatem dziwnego, że fani oczekiwali solidnego występu swoich ulubieńców w prestiżowych rozgrywkach Counter Strikea ESL One, ci jednak zawiedli w trzech kolejnych spotkaniach fazy grupowej i odpadli z turnieju.

Zmagania ESL One w Kolonii rozpoczęły się 4 lipca, tego też dnia mogliśmy zobaczyć starcie polskiego Virtus.pro z Brazylijczykami z Immortals. Miejscem zmagania została mapa Cobblestone, na której polska drużyna uległa przeciwnikowi 12-16. Mimo porażki zawodnikiem meczu został Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski z 23 zabójstwami na koncie.

Reklama

Następny mecz nie był łatwiejszy i Brazylijczycy z drużyny SK oddali nam jedynie 9 rund na mapie Mirage. Zbyt ciężkim przeciwnikiem dla Polaków okazała się również duńska formacja Heroic, Andreas "MODDI" Fridh pokazał w tym starciu prawdziwe umiejętności, za które został nagrodzony tytułem zawodnika meczu.

Ostatni duży turniej CS:GO zakończony tryumfem Virtusów był Dreamhack Masters Las Vegas 2017. Od tego czasu polska formacja rozegrała 70 spotkań, z czego wygrała zaledwie 22. Oznacza to, że wyszli zwycięsko z zaledwie 31% starć.

Niejednokrotnie byliśmy już świadkami słabej dyspozycji Virtusów, wiele razy zapewniali nas, że wrócą silniejsi. Tym razem już nawet sami w to nie wierzą, o czym świadczy bardzo emocjonalny wpis "Pashy" na portalu społecznościowym - TUTAJ.

Na początku tego roku rosyjska organizacja Virtus.pro podpisała z Polakami 4-letnie kontrakty i ciężko sobie wyobrazić, by zawodnicy zdecydowali się je rozwiązać przedterminowo.
Najbliższym turniejem, na którym będziemy mogli zobaczyć Polaków, jest PGL Major Kraków 2017, którego tryumfator zgarnie $500,000. Aby jednak dostać się o finałów, zawodnicy Virtus.pro musieliby przeprowadzić gruntowne zmiany w swojej taktyce, a na to może im nie wystarczyć czasu, gdyż wydarzenie zaczyna się już 16-stego lipca. Polska drużyna CS:GO zmierzy się pierwszego dnia turnieju z Vega Squadron.


INTERIA.PL
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy