Zelda inspiruje na każdym polu. Od projektantów własnych zestawów klocków Lego, przez rysowników, po twórców figurek. Prawie każdy, kto choć raz zetknął się z przygodami Linka, zostaje fanem serii. Niektórzy tak bardzo kochają światy wykreowane przez Nintendo, że chcą mieć ich cząstkę we własnym domu.
Użytkownik Twittera, Ediothian, niedawno stworzył prawdziwą wersję posągu Hylii z The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Figurka jest bogata w szczegóły, a na podziw zasługuje omszały dół posągu i rośliny go porastające. Taka interpretacja posągu Hylii ma oczywiście swój pierwowzór w doskonałej ostatniej części przygód Linka.
Po zwycięstwie Ganona i jego armii przyroda pomału zaczyna przejmować to, co niegdyś stworzyli mieszkańcy krainy. Ten drobny, acz istotny szczegół został uchwycony przez twórcę statuetki.
Statuetka Hylii zachwyca detalami
W miejscach, gdzie mech ustępuje kamieniowi widać ilość pracy, jaka została włożona w to, by figurka wyglądała jakby rzeczywiście była wyciosana z kamienia. Twórca postarał się o zachowanie geometrycznych kształtów i podkreślił je rozjaśniając krawędzie domniemanego cięcia. W statuetce Hylii stworzonej przez Ediothiana nie brakuje także anielskich skrzydeł, które rozciągają się po obu stronach zza szaty bogini.
W grze statuy pełnią rolę miejsca, w którym rozwijamy "cechy" Linka. Mają zebraną odpowiednią liczbę kul - te zdobywamy w trakcie zaliczania kolejnych zadań w kapliczkach - możemy wymienić je na dodatkowe serduszko lub kawałek paska staminy. Gracze więc zmuszeni są do częstych wycieczek po błogosławieństwo bogini. Niektóre z posągów są świetnie ukryte, co jest dodatkowym wyzwaniem dla lubiących eksplorację fanów Zeldy.