Subway Surfers było wielkim hitem
Subway Surfers to znana przed laty gra na urządzenia mobilne. Pojawiła się ona w maju 2012 roku i osiągnęła ogromny sukces na całym świecie. Produkcja stała się tak dużym hitem, że według raportu App Annie stała się najczęściej pobieraną grą w historii Google Play. Tytuł ten Subway Surfers dzierżył wraz z Candy Crush Saga.
Rozgrywka była dosyć prosta. Sterowaliśmy postacią z perspektywy trzecioosobowej i pędziliśmy przez losowo wygenerowane elementy mapy. Musieliśmy jednak zachować koncentrację, by nie wpaść na czekające na nas przeszkody i uniknąć czyhających na nas zagrożeń.
Subway Surfers jest o tyle ciekawy, że nigdy się nie kończy. Tego typu gry nazywane są w slangu gamingowym "endless runnerami". Oznacza to nie mniej, ani nie więcej, że gramy do momentu, aż w końcu popełnimy błąd i stracimy swoją próbę. Okazuje się jednak, że można Subway Surfers przenieść na silnik Unreal Engine 5 od Epic Games. Takiego eksperymentu dokonało studio TeaserPlay.
TeaserPlay tworzy Subway Surfers niemal na nowo
Akcja toczy się w fikcyjnym mieście Subway City, przypominającym nieco swoją scenerią Nowy Jork. Sterujemy postacią "zza pleców" i biegniemy po torach pomiędzy wagonami pociągów. Musimy unikać pędzących lokomotyw, wskakiwać na dachy i zbierać różne żetony. Gra wygląda niesamowicie realistycznie, jak na remake z gry mobilnej sprzed jedenastu lat.
Gdyby twórcy wpadli na pomysł na odświeżenie Subway Surfers w ten sposób, to zapewne produkcja znów byłaby ogromnym hitem na urządzenia mobilne. Jednak ciężko sobie wyobrazić, by po tak długim czasie pojawił się remake słynnej produkcji. Niemniej jednak studio TeaserPlay wykonało po raz kolejny kawał świetnej roboty, przypominając internautom o takim klasyku, jakim jest Subway Surfers.
